Rolnik dostaje skandalicznie niskom cenę za mleko ministerstwo rolnictwa ma to gdzieś, niektórzy rolnicy dostają 1,14 brutto a w Polmleku 1,06 brutto to jest cena zniechęcająca Rolnika z wszystkimi tego konsekwencjami FARMER.PL🖕
Oni wiedzą bo czy będzie susza czy (...) to i tak opie...la ceny po to żeby załamać wszystko. Wiedzą że nabrali ludzie kredyty i będą dawać i po 80 gr aż w końcu zbankrutują i po ptakach będzie. Z rolnictwem zrobią tak jak busiaze z PKS bus brał po 3.5 i zatrzymywał się wszędzie a autobus brał 4,5 i tylko na przystanku i kierowcy zastanawiali się jak im się opłaca. Szlak trafił PKS a teraz prywaciarze cenę mają wywalona w kosmos bo kto im podskoczy. I tak samo będzie z rolnictwem zalania naszą gospodarkę a później wszystko trzeba kupić z zagranicy ale nie za taką cenę jak teraz.
Cóż można powiedzieć... artykuł godny wróżbity Macieja. Ledwo rok się zaczął i już niektuży wiedzą jaką będzie pogoda i plony ?? GŁupota aż boli! Przez takie głupkowate spekulacje cierpią tylko producenci.
Maja dostac dotacje do Krowy na wybiegu wiec trzeba ich kroic ile sie da. Dobrze ze ja mieszkam w rejonie gdzie krowiarze bija sie o ziemie. Rowy, drogi, miedze wszystko zaoruja bo malo i malo. Wstydu nie maja ale przynajmniej placa bo jak nie to inny juz czeka w kolejce.
@Zenek Wypraszam sobie. Ja pracuje sam na siebie a pieniadze z dzierzawy to "skromny" dodatek na inwestycje. Mam prawo pisac prawde o zaoranych drogach przez krowiarzy ktorzy chca siac coraz wiecej kukurydzy. Podbijaja sie o dzierzawy do granic oplacalnosci przez co ceny staja sie absurdalne (nie dla mnie) i ja mam prawo to wytykac.
I wtedy się obudziłes.Patrzysz na zegarek
jest 4 rano ten czynsz dzierżawy to był tylko
piekny sen,ziemie dawno sprzedałes dla rolnika
u ktorego teraz krowy doisz za 10 PLN.na godzine.
Witamy w realnym świecie Zygmunt.
Kazdy rolnik doswiadczony susza imajacy glowe na karku zwiekszy areal pod pasze objetosciowe nie zwiekszajac poglowia w swoim gospodarstwie. Zwiekszenie produkcji moze nastapic jedynie w przyszlym roku ewentualnie w ostatnim kwartale tego roku, pod warunkiem ze aura bedzie nam sprzyjala i uda sie osiagnac normalny poziom produkcji kiszonek.
Pan Jakub powinien dokształcić się w dziedzinie cyklu produkcyjnego bydła mlecznego, a dopiero później snuć przepowiednie. Coś wyczytał na wykopie i pomylił chyba Europę z Nowa Zelandią. Nawet nie chce mi się tego dalej komentować...
Komentarze