Pomimo, iż na początku września ustawa została niemal jednogłośnie przyjęta przez Sejm, w Wielkiej Izbie pojawiły się wątpliwości.
Jak informował Jerzy Chróścikowski, przewodniczący senackiej komisji rolnictwa, największe zastrzeżenia budzi zapis dotyczący prawa pierwokupu, a okresu trwania umowy dzierżawy. Do tej pory prawo pierwokupu przysługiwało rolnikom, których umowa dzierżawy trwała minimum trzy lata. - W nowym projekcie pierwszeństwo zakupu nabywa się bez określonej daty zawarcia umowy dzierżay - informował senator Chróścikowski. Mówił on, że przepis stwarza możliwości korupcji.
PiS wniósł również, by wkład własny rolnika, który chce wykupić ziemię Skarbu Państwa zmalał z 20 proc. na 5 proc., gdyż jest to zbyt duże obciążenie finansowe i większość rolników nie posiada takich dużych środków. Ponadto senatorzy wnosili o zwiększeniu okresu spłaty kredytów za ziemię z lat 15 do 25.
Zgodnie z nowelizacją dzierżawcy posiadający ponad 300 ha ziemi będą musieli oddać do zasobu agencji nieruchomości 30 proc. dzierżawionej powierzchni.
Komentarze