- Właśnie wyjeżdżamy ciągnikami na drogę – mówi Edward Kosmal, przewodniczący Komitetu Protestacyjnego Rolników  Województwa Zachodniopomorskiego. – Chodziliśmy po przejściu dla pieszych na krajowej drodze nr 10. Teraz wyjeżdżamy i planujemy kontynuować protest, jeżdżąc około 40 minut.To droga o dużym ruchu, więc powoduje to znaczne korki.

Kosmal potwierdza też wcześniejsze informacje o zablokowaniu przez rolników drogi nr 3 w Pyrzycach. Jak mówi, dzisiejsze protesty spowodowały duże utrudnienia na drogach, gdyż jadące z prędkością 7 km na godzinę ciągniki hamowały ruch, wywołując korki długie na kilka kilometrów.

Wszystko wskazuje na to, że protest rolników jeszcze się zaostrzy.

- 14 czerwca wracamy na Wały Chrobrego – zapowiada Edward Kosmal. – To nie będzie dokładnie taka sama forma protestu, jak zimą, ale zdecydowaliśmy, że trzeba wrócić pod siedzibę Oddziału Terenowego ANR w Szczecinie. Poza tym planowany jest ogólnokrajowy protest – Komitet Krajowy chce ogólnopolskiego blokowania oddziałów ANR.

Jak mówi Edward Kosmal, nie ma żadnych informacji na temat zapowiadanych zmian w szczecińskim Oddziale Terenowym ANR. Rolnicy nie doczekali się też zapowiadanych przetargów ofertowych. Realizacja postulatów nie następuje. Ministerstwo Rolnictwa nie podejmuje z protestującymi rozmowy. W tej sytuacji kontynuowanie protestu jest koniecznością.