Jeżeli budynek stawiany jest na gruntach trudno przepuszczalnych, sposobem na uchronienie go przed nadmiarem wilgoci jest wymiana ziemi wokół niego. Po zbudowaniu ścian piwnicy, w okalającym budynek pasie o szerokości do 1 m, grunt rodzimy można zastąpić żwirem, który stanowi dla fundamentu korzystniejsze sąsiedztwo. Na wysokości ławy fundamentowej należy oprócz tego wykonać drenaż opaskowy. Wówczas woda opadowa błyskawicznie spłynie przez warstwę żwiru do drenu. Warunkiem koniecznym przy takim rozwiązaniu odwodnienia jest jednak możliwość odprowadzenia wody z drenu do jakiegoś zbiornika: stawu, strumienia czy rowu melioracyjnego. Jeśli wykona się izolację w ten właśnie sposób, można przyjąć, że przy ścianie piwnicznej występuje tylko problem wilgoci, a nie wody. A więc wystarczy izolacja tylko przeciwwilgociowa, choć nowoczesne materiały izolacyjne, w tym papy, umożliwiają skuteczne zabezpieczenie fundamentów także wtedy, gdy woda gruntowa stoi wysoko, a grunt jest trudno przepuszczalny.
Prawidłowe wykonanie izolacji z papy jest łatwiejsze niż z masy bitumicznej (o masach pisaliśmy w poprzednim numerze Farmera). Wprawdzie starannie wykonana izolacja z masy ma podobne zalety jak z papy termozgrzewalnej, tym niemniej wykonanie takiej powłoki wymaga dużego doświadczenia i fachowości. Nie ma przy tym gwarancji, że na całej powierzchni uzyska się założoną grubość i całkowicie wyeliminuje niebezpieczeństwo słabego zaizolowania pewnych miejsc (np. przejść kanalizacji w ścianach). Dodatkowym utrudnieniem może być wtapianie siatek wzmacniających w trakcie nakładania masy. Dlatego, przy amatorskim wykonaniu, można je polecać raczej jako solidne izolacje przeciwwilgociowe.
Lepik coraz rzadszy
Stosowanie lepiku asfaltowego na gorąco ma obecnie ograniczony zakres. Lepik można określić jako materiał z minionej epoki, stopniowo schodzący z rynku budowlanego. Dokładnie tak samo jest z izolacjami przeciwwilgociowymi na lepiku, wykonywanymi z tradycyjnej papy. W naszym klimacie, o bardzo zróżnicowanych skrajnych temperaturach latem i zimą, ten typ izolacji zupełnie się nie sprawdził. Przy dużym mrozie lepik kruszeje, pęka i odspaja się od podłoża. Z kolei już w stosunkowo niewysokich temperaturach dodatnich, rzędu 70ºC, topi się i spływa. Również w przeszłość odchodzą papy tekturowe, otrzymywane przez nasycanie tektury budowlanej asfaltem. Osnowa wykonana z tektury jest łatwo rozkładana przez związki chemiczne zawarte w wodzie opadowej czy gruntowej, gdzie występują one w jeszcze większym stężeniu. Dlatego tektura szybko butwieje. Niedozwolone jest stosowanie takiej papy zwłaszcza w izolacjach wodoszczelnych narażonych na działanie wody pod ciśnieniem, gdzie lustro wody gruntowej jest znacznie powyżej poziomu posadzki piwnicy.
Jednak nierozsądne i nieekonomiczne byłoby całkowite odrzucenie tego typu izolacji, zwłaszcza że jest ona względnie tania. Warto więc wykorzystywać ją np. w budynkach tymczasowych. Ekonomicznie uzasadniona będzie też jako izolacja pozioma, odcinająca od wilgoci gruntowej budynki niepodpiwniczone o przeznaczeniu gospodarczym (magazyny, garaże). Należy wówczas położyć minimum dwie warstwy tradycyjnej papy na lepiku. Warunkiem zastosowania takiej izolacji jest również rodzaj gruntu, na którym budynek będzie posadowiony. Powinien on być suchy, łatwo przepuszczalny (piasek, żwir), z niskim poziomem wody gruntowej.
Papa zgrzana
Papy termozgrzewalne mają w swojej strukturze, po spodniej stronie, grubą warstwę asfaltu. Podczas kładzenia papy asfalt jest nadtapiany gorącym powietrzem z palnika i pełni rolę kleju, spajającego papę z podłożem. Taki sposób montażu wymaga jednak pewnego doświadczenia. Przez nieuwagę może dojść do nadmiernego spływu asfaltu i przepalenia papy na wylot. Palnik powinien podgrzewać jednocześnie podłoże i wstęgę papy do momentu nadtopienia.
Współczesne papy zbrojone są też różnymi nowoczesnymi wkładkami wzmacniającymi. Jeśli osnową jest tkanina szklana, papa uzyskuje bardzo dużą wytrzymałość na zrywanie, cechuje ją wysoka stabilność wymiarowa i pełna odporność na korozję biologiczną. Jest jednak sztywna i słabo odporna na zginanie. Z kolei osnowa z włókniny poliestrowej nadaje arkuszowi papy giętkość i elastyczność i pozwala na znaczne wydłużenie zanim nastąpi przerwanie izolacji.
Do gruntowania podłoża pod papy termo-zgrzewalne stosuje się roztwory asfaltowe. Jeśli rozcieńczalnikiem jest woda, prace należy wykonywać przy suchej pogodzie i temperaturze znacznie powyżej zera – umożliwi to szybkie odparowanie wody i wyschnięcie. W warunkach jesienno-zimowych, kiedy woda odparowuje znacznie wolniej lub jest to w ogóle niemożliwe, do gruntowania polecane są roztwory asfaltowe zawierające rozpuszczalnik organiczny (benzynę lakową). Stanowi on znacznie lepszy podkład pod wszelkiego rodzaju papy zgrzewalne.
Rolki papy termozgrzewalnej należy przechowywać na stojąco, w jednej warstwie, w pomieszczeniach suchych. Należy je chronić przed promieniami słonecznymi oraz ciepłem – powinny stać w odległości co najmniej 120 cm od grzejników.
Papa oksydowana
Bardzo dobrą jakość izolacji tak zwanej lekkiej, czyli chroniącej przed wilgocią gruntową, zapewniają papy zgrzewalne produkowane w oparciu o asfalt oksydowany (niemodyfikowany). Papa oksydowana dobrze pełni ochronną rolę również w sytuacjach, gdy ściana piwniczna jest średnio zagrożona wodą, na przykład podczas opadów deszczu przy gruntach zwartych, trudno przepuszczalnych. Na rynku dostępnych jest wiele rodzajów pap oksydowanych różnych producentów, np. IZOLMAT BIT G200 S4, GLASBIT, HYDROBIT, V60 S35, V60 S42H, G200 S42H.
Papy oksydowane produkowane są głównie na osnowie z welonu z włókien szklanych. Jest to dość słaba osnowa, dlatego ten rodzaj papy nie jest stosowany samodzielnie, ale jako jedna z warstw. Jeśli osnową jest tkanina szklana, wytrzymałość na zrywanie jest większa i wówczas taka papa z powodzeniem zabezpieczy ścianę i posadzkę piwnicy samodzielnie. Jednak wszelkie załamania, wywinięcia i inne miejsca newralgiczne powinny być wykonane z arkuszy znacznie elastyczniejszej papy z asfaltem modyfikowanym SBS. Jest to nowoczesna papa o bardzo wysokiej jakości. Jej zastosowanie jako podstawowej całościowej izolacji dla zapewnienia lekkiej ochrony przeciwwilgociowej jest jednak nieekonomiczne, dlatego w tym wypadku używa się jej jedynie na krawędziach i załamaniach podłoża.
Montaż izolacji z papy oksydowanej należy wykonać w temperaturze powyżej 5ºC. W chłodnych porach roku rolka papy przed użyciem powinna być przechowywana w temperaturze co najmniej 15ºC, aby przed rozwinięciem uzyskała konieczną elastyczność. Rozwijanie takiej papy w temperaturze poniżej zera nie jest zalecane, ponieważ na mrozie uzyskuje ona dużą sztywność i może pęknąć. Papa oksydowana pokrywająca ścianę powinna być konserwowana w trakcie użytkowania.
Warstwa poślizgowa
Wykonując izolację poziomą pod posadzką piwnicy, papę należy położyć z zakładem minimum 12 cm. Należy bezwzględnie pamiętać, aby nie wylewać betonu bezpośrednio na papę. Wymagana będzie tu warstwa pośrednia, tzw. poślizgowa, umożliwiająca swobodny ruch betonu podczas wiązania. W przeciwnym wypadku będzie dochodziło do niepotrzebnego tarcia i naprężeń na styku papa – beton, znacznie osłabiających izolację. Odpowiedni poślizg umożliwi folia o grubości co najmniej 0,5 mm, a pełną skuteczność poślizgu zapewnią 2 warstwy folii.
Chroniona powinna być również izolacja pionowa na ścianach piwnicy. Należy ją zabezpieczyć przed uszkodzeniami mechanicznymi przez gruz i kamienie podczas zasypywania wykopu. Najprostszym rozwiązaniem będzie folia budowlana, podobnie jak w wypadku posadzki piwnicy. Produkowane są również zabezpieczenia profesjonalne, właśnie do takich zastosowań: na przykład mata fundamentowa profilowana, która oddziela ścianę fundamentową zabezpieczoną przeciwwilgociowo od gruntu. Pełni ona nie tylko rolę warstwy ochronnej, lecz także umożliwia wentylację ściany i ułatwia odprowadzenie wody do drenażu.
Źródło: "Farmer" 18/2006
Komentarze