To bardzo niedobrze, bo coraz częściej środowisko naukowców grzmi o potrzebie powiększnai gospodarstw, a nie pomniejszania. Tak było w zeszłym tygodniu na konferencji SGGW, to samo powteirdziło się dzisiaj w badaniach przedstawionych przez Instytut Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej.

Tymczasem ARiMR ogłosił, że:

Jednostka podziału administracyjnego kraju

Średnia wielkość powierzchni gruntów rolnych
w gospodarstwie rolnym w 2009 roku

(w hektarach)

Województwo dolnośląskie

15,52

Województwo kujawsko-pomorskie

14,94

Województwo lubelskie

7,40

Województwo lubuskie

20,11

Województwo łódzkie

7,41

Województwo małopolskie

3,80

Województwo mazowieckie

8,44

Województwo opolskie

17,71

Województwo podkarpackie

4,46

Województwo podlaskie

12,05

Województwo pomorskie

18,82

Województwo śląskie

6,71

Województwo świętokrzyskie

5,39

Województwo warmińsko-mazurskie

22,95

Województwo wielkopolskie

13,46

Województwo zachodniopomorskie

30,15

To daje średnią wielkość dla całego kraju 10,15 ha. Tymczasem w IERiGŻ mówią wyraźnie - tylko gospodarstwo 25-30 ha może być parytetowe.

Źródło: ARiMR/farmer.pl