Komunikat CBA jest krótki, ale znaczący:

„Funkcjonariusze Delegatury CBA w Warszawie prowadzą wspólnie z Prokuraturą Regionalną w Warszawie śledztwo dotyczące między innymi niegospodarności w zarządzaniu Spółdzielnią Mleczarską „Bielmlek”. Postępowanie w tym wątku obejmuje lata 2014-2016.

W związku z tą sprawą agenci CBA zatrzymali dzisiaj na terenie Podlasia trzy osoby, wśród których są Prezes Zarządu „Bielmlek” Spółdzielnia Mleczarska w upadłości oraz dwóch byłych członków zarządu spółki.

Zatrzymani po zakończeniu przeszukań zostaną doprowadzeni do prokuratury, gdzie usłyszą zarzuty dotyczące działania na szkodę spółdzielni poprzez podejmowanie niekorzystnych ekonomicznie decyzji.”

Z kolei Prokuratura Regionalna w Warszawie podaje:

„Dzisiaj (20 października 2021 r.) na polecenie Prokuratury Regionalnej w Warszawie funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali 3 osoby – byłego prezesa zarządu Spółdzielni Mleczarskiej „Bielmlek” z siedzibą w Bielsku Podlaskim i byłego senatora Tadeusza R., członka zarządu Piotra Ż. i głównego księgowego Mikołaja R.

Zarzuty byłego prezesa

Prokuratura zamierza przedstawić Tadeuszowi R. zarzuty działania na szkodę interesów majątkowych Spółdzielni Mleczarskiej „Bielmlek” w okresie od kwietnia 2014 r. do listopada 2019 r., w tym poprzez nadużycie uprawnień i niedopełnienie obowiązków jako prezes zarządu spółdzielni oraz jako osoba nieformalnie zajmująca się jej sprawami majątkowymi, w okresie od września 2018 r. do lipca 2019 r. Dotyczą m.in. podejmowania nieuzasadnionych ekonomicznie decyzji wiążących się z obciążaniem spółdzielni „Bielmlek” wysokonakładowymi inwestycjami, zaciąganiem kredytów oraz innych zobowiązań finansowych, bez możliwości ich spłaty. Szereg działań na szkodę spółdzielni doprowadził do ogłoszenia jej upadłości i wyrządzenia w jej mieniu szkody majątkowej w wysokości blisko 80 mln zł. 

Pozostali podejrzani

Piotr Ż. usłyszy zarzuty działania na szkodę spółdzielni w okresie od kwietnia 2014 r. do lutego 2016 r. w związku z pełnioną funkcją członka zarządu, zobowiązanego do zajmowania się jej sprawami majątkowymi.

Z kolei Mikołaj R., główny księgowy w spółdzielni „Bielmlek”, usłyszy zarzuty dopuszczenia do sporządzenia, wbrew przepisom ustawy o rachunkowości, nierzetelnych sprawozdań finansowych, poprawiających obraz wyników księgowych. Zarzuty obejmują również ułatwienie Tadeuszowi R. i innym osobom pomocy przy wyłudzeniu wsparcia finansowego z NFOŚiGW oraz kredytów z BOŚ. 

Poszkodowani rolnicy

Ofiarami działalności podejrzanych stali się rolnicy, którzy nie otrzymali od spółdzielni pieniędzy za dostarczane mleko. Z kolei dla rolników, którzy pozostawali członkami spółdzielni, jej bankructwo oznaczało ryzyko udziału w długach „Bielmleku”. 

Środki zapobiegawcze

Po przesłuchaniu zatrzymanych, prokurator podejmie decyzję w przedmiocie zastosowania środków zapobiegawczych”

Wielokrotnie pisałam o tych problemach, ostatnio:

 Za mleko tylko dla Bielmleku – i to połowę tego, co potrzeba?