Wczoraj w Sejmie doszło do gwałtownej wymiany zdań między posłem Krzysztofem Paszykiem a wicepremierem, ministrem aktywów państwowych Jackiem Sasinem.

Krzysztof Paszyk zgłosił wniosek formalny „o przerwę i rzetelną informację rządu na temat podejmowanych kroków przeciwko drożyźnie, która zalewa Polskę”.

- Podwyżki gazu, w gminie Kaźmierz i Tarnowo Podgórne w Wielkopolsce nawet o 170% - mówił. -  Paliwo – 6 zł i drożeje. Panie premierze Sasin, ten pana prąd niestety ciągle drogi. A już w szczególności jest skandal po słowach pana prezesa w Przysusze. Nawozy sztuczne, coś, co dla rolników jest dzisiaj podstawową sprawą – 300%. Tak nie może być.

Z wypowiedzi wicepremiera Jacka Sasina wynika jednak, że tak być musi:

- Jeśli pan mówi dzisiaj o drogim gazie, to tak, rzeczywiście gaz podrożał. O 941% zdrożał gaz w Europie, na giełdach europejskich, na których musi się zaopatrywać Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo. A wiecie państwo dlaczego zdrożał? Bo daliście, tak, wy daliście… Donald Tusk jako przewodniczący Rady Europejskiej pozwolił Rosjanom szantażować Europę, nie sprzeciwiając się budowie Nord Stream 2. To jest prawdziwy powód tego, co dzisiaj przeżywamy. I dzisiaj robimy wszystko, żeby te podwyżki Polaków nie dotknęły. I proszę nie kłamać, bo gaz nie zdrożał w tej chwili. Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo nie podniosło ceny. Dzisiaj niweluje te podwyżki własnymi staraniami.  Jeśli pan mówi o podwyżce w niektórych gminach, to one zostały wprowadzone przez prywatne firmy, a nie przez PGNiG. I proszę nie kłamać.

Rosja pomoże Europie?

Do tego samego tematu odniósł się nieco później poseł Janusz Kowalski z PiS, w latach 2019–2021 sekretarz stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych:

- Droga niedouczona i pełna hipokryzji Platformo Obywatelska! Dzisiaj macie te flagi Unii Europejskiej, a wczoraj wasz poseł pan Tomasz Nowak w komisji, kiedy mówiliśmy o wysokich cenach gazu, o szantażu Putina, co zaproponował? Powiedział, że chcecie jako Platforma Obywatelska kupować więcej gazu od Putina Gazociągiem Jamalskim. To właśnie zaproponowaliście. Pamiętam rok 2010, kiedy Donald Tusk uzależniał nas od rosyjskiego gazu. To dzięki śp. Prezydentowi Kaczyńskiemu nie mamy kontraktu do roku 2037, nie mamy kontraktu przesyłowego do roku 2045.

Jednak poseł Tomasz Piotr Nowak uznał, że został oczerniony i niezrozumiany. Tak tłumaczył swoje intencje:

- Pan Kowalski nadużył tego wystąpienia, oczerniając i Platformę Obywatelską, i mnie w tym momencie. Nie można pozwalać na takie kłamstwa. Wczoraj zadałem bowiem proste pytanie. Proste pytanie: Jeśli gaz będzie drożał i będzie drożał coraz bardziej, i będziemy mieli tylko Baltic Pipe, i będziemy mieli gaz LNG, który w tej chwili też drożeje, i statki z gazem nie dopływają do gazoportu, tylko płyną w kierunku azjatyckim, to czy ze względu na ceny gazu i coraz większe uzależnienie od gazu, energetyki, gdy gaz będzie przejściowym paliwem, nie należy nie zamykać po prostu Jamału? To jest pytanie o cenę gazu. Chodzi o to, żeby gaz był tańszy, a nie droższy, żebyśmy nie byli uzależnieni…

Dzisiaj w późnych godzinach wieczornych Sejm pozna informację „w sprawie zagrożenia pozycji Polski w Unii Europejskiej oraz wpływu polityki rządu w stosunkach z instytucjami Unii Europejskiej na wszystkie dziedziny życia społeczno-gospodarczego, począwszy od klimatu, poprzez edukację, samorząd, po rolnictwo, inwestycje, rozwój oraz bezpieczeństwo Polski”. Wystąpił o nią do Prezesa Rady Ministrów Klub Parlamentarny KO.