- Dzięki niej producenci, dystrybutorzy pojazdów i jednostki badawcze będą mogli przeprowadzać jazdy testowe bez konieczności rejestracji każdego pojazdu w urzędzie – mówił o projekcie Jerzy Szmit, podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury i Budownictwa. - Ujęte w projekcie regulacje uproszczą działalność przedsiębiorstw, odciążając je od części obowiązków administracyjnych, a jednocześnie będą mogły zapewnić legalne użytkowanie pojazdów w ruchu drogowym. Nowe rozwiązania są odpowiedzią na postulaty branży motoryzacyjnej. Z tej formy rejestracji będzie mogło korzystać ok. 20 tys. polskich firm i jednostek badawczych.

Wśród nich będą używający do jazdy testowej nie tylko pojazdu samochodowego, ale też motoroweru, ciągnika rolniczego lub przyczepy.

Dokumentem zaświadczającym o dopuszczeniu do jazdy testowej będzie profesjonalny dowód rejestracyjny wraz z profesjonalnymi tablicami rejestracyjnymi.

- Profesjonalny dowód rejestracyjny będzie wypełniany przez starostę oraz podmiot uprawniony i będzie ważny 30 dni od daty wypełnienia, tj. 6 miesięcy w przypadku wypełnienia przez jednostkę uprawnioną lub jednostkę badawczą producenta. Możliwe będzie także użycie jednego profesjonalnego numeru rejestracyjnego dla wielu pojazdów. Profesjonalnym dowodem rejestracyjnym i profesjonalnymi tablicami rejestracyjnymi będą mogły posługiwać się podmioty uprawnione, które zyskają od starosty decyzję o profesjonalnej rejestracji – informował Jerzy Szmit.

Opłata za wydanie decyzji o profesjonalnej rejestracji pojazdów ma nie przekraczać 100 zł, a za blankiet profesjonalnego dowodu rejestracyjnego – 20 zł. Taka rejestracja będzie mogła obowiązywać przez rok.

Z profesjonalnej rejestracji pojazdów można będzie korzystać nie tylko w odniesieniu do pojazdów nowych, ale również pojazdów używanych.

- Wśród pojazdów sprowadzanych z zagranicy znajdują się pojazdy, które w innych państwach członkowskich nie są rejestrowane, a w Polsce tak, np. ciągniki rolnicze, przyczepy, motorowery. Pojazdy te są zatem sprowadzane bez dowodów rejestracyjnych i w celu umożliwienia wykonania jazdy testowej przedmiotowym pojazdem bardzo potrzebne jest wprowadzenie tej szczególnej formy krótkotrwałego użytkowania pojazdu w ruchu, zwanej w projekcie właśnie profesjonalną rejestracją pojazdu – ocenił poseł Bogdan Rzońca.

Projekt ma zmniejszyć uciążliwości biurokratyczne, uszczuplenie wpływu do samorządów są minimalne w stosunku do korzyści, jakie osiągną samorządy z racji szybszego rozwoju gospodarczego swoich firm, większego obrotu i ułatwień w rozwoju gospodarczym – zauważył wiceminister Jerzy Szmit. Samorządy nie zgłaszały zastrzeżeń do projektu.

Teraz trafił on do dalszych prac w komisji.