W tym roku pieniędzy na dopłaty do składek ubezpieczeniowych nie wystarczyło. Wydano na nie – jak informuje MRiRW - ponad 200 mln zł, o 25 mln zł więcej niż w roku ubiegłym. Ministerstwo tłumaczy, że obecna sytuacja to wynik znacznego podniesienia składek przez ubezpieczycieli – i okazuje wyrozumiałość, bo przecież szkody – w szczególności wymarznięcia - były znaczne, ubezpieczyciele nawet kilkakrotnie podnieśli więc ceny składek.

Więcej: Skończyły się środki na dopłaty do ubezpieczeń rolnych

Sytuacja taka ma się już nie powtórzyć.

W ustawie budżetowej na 2017 r. na ubezpieczenia rolne zapisano 917 mln zł.

Zmienione przepisy pozwalają ubezpieczycielom na podniesienie stawek taryfowych, uprawniających producentów do otrzymania budżetowej dotacji, do 9 proc. sumy ubezpieczenia, a na gorszych glebach nawet do 15 proc. Przewidziano preferencje dla ubezpieczeń pakietowych. Wszystko to w założeniu ma się przełożyć na upowszechnienie ubezpieczeń, a w konsekwencji na zmniejszenie wydatków na rekompensowanie rolnikom poniesionych strat.

Czy tak się stanie? Ile ha będzie ubezpieczonych? Ile kosztuje państwo teraz dopłata do ubezpieczenia 1 ha upraw, a ile będzie kosztowała po 1 stycznia? Niestety na to pytanie Ministerstwo Rolnictwa nie zna odpowiedzi.

Udało się tylko ustalić, że w 2015 r. zostało ubezpieczonych 2.823.606,29 ha upraw rolnych, a w I półroczu 2016 r. ubezpieczono 1.225.000 ha upraw rolnych. W 2015 r. na dopłaty do składek ubezpieczeń upraw rolnych wydano z budżetu państwa  173.033.055,00 zł, natomiast za I półrocze 2016 r. wydano na dopłaty do składek ubezpieczeń upraw rolnych 97.932.014,60 zł.

Jak z tego wynika, można przyjąć, że w 2015 r.  dopłata państwa do 1 ubezpieczonego hektara wyniosła ok. 61,3 zł, natomiast w pierwszym półroczu tego roku wzrosła do ok. 80 zł.

Jak będzie w roku 2017? Przy założeniu, że dopłata wyniesie tyle, co w I półroczu 2016 r., czyli 80 zł, pieniędzy mogłoby wystarczyć na ubezpieczenie  11 462 500 ha.

Tymczasem przy przedstawianiu oceny wprowadzanych od stycznia 2017 r. zmian w ubezpieczeniach podawano, że spodziewane po zmianie jest ubezpieczenie ok. 7 mln ha upraw., co może oznaczać dopłatę do 1 ubezpieczonego ha w wysokości 131 zł – czyli wzrost o ponad połowę.

Jak więc zachowa się rynek ubezpieczeń i ubezpieczyciele od nowego roku? Czy rolnicy uzyskają za ten zwiększony wysiłek budżetu państwa, ale i własny, proporcjonalnie dużą korzyść w postaci lepszego zabezpieczenia upraw? Do końca nie wiadomo, szacunków brak. Wreszcie: czy na rynku pojawi się nowy ubezpieczyciel, co zapowiadało MRiRW, bo jak dotąd nic konkretnego o tym nie wiadomo?

Więcej: Będzie nowy ubezpieczyciel upraw?

Jak przewidywał wiceminister Jacek Bogucki podczas sejmowych prac nad nowelizowaną ustawą o ubezpieczeniach, zachętą dla rolników do zawierania umów ubezpieczeniowych w 2017 r. ma być obniżenie o jedną trzecią składek.

Więcej: Ubezpieczenie całego gospodarstwa w jednym pakiecie będzie możliwe?