Dane dotyczące tranzytu zbóż przez Polskę podał wiceminister rolnictwa Ryszard Bartosik, odpowiadając na interpelację posłów Jarosława Sachajki i Pawła Szramki.

Jak wyjaśnił,

- w 2018 roku przez Polskę tranzytem przewieziono ok. 17,7 tys. ton zbóż z 27 krajów wysyłki, najwięcej z: Ukrainy (ok. 6,4 tys. ton), Rosji (ok. 3,2 tys. ton), Kazachstanu (1,8 tys. ton), Węgier (1,6 tys. ton),

- w 2019 roku przez Polskę tranzytem przewieziono ok. 34 tys. ton zbóż z 30 krajów wysyłki, najwięcej z: Ukrainy (ok. 16,2 tys. ton), Rosji (ok. 3,2 tys. ton), Białorusi (ok. 3,2 tys. ton), Kazachstanu (1,4 tys. ton), Węgier (1,4 tys. ton),

- w 2020 roku przez Polskę tranzytem przewieziono ok. 21 093 ton zbóż z 26 krajów wysyłki, najwięcej z: Ukrainy (ok. 6,7 tys. ton), Rosji (ok. 1,7 tys. ton), Kazachstanu (1,7 tys. ton).

Posłowie pytali też, czy każdy transport zboża tranzytowego np. pociąg, transport ciężarowy opatrzony jest w aktualne wyniki badań jakościowych i ilościowych przewożonego towaru oraz jak weryfikowane jest jego opuszczenie terytorium Polski.

”Tranzyt zboża przez Polskę polega na tym, że transport jest zaplombowany i może zostać odplombowany tylko pod nadzorem celnym. Tranzyt w Unii Europejskiej monitorowany jest za pomocą systemu NCTS. Towar wprowadzany na teren Unii Europejskiej zostaje umieszczany w systemie tak aby można było śledzić jego trasę oraz odnotować opuszczenie terenu UE. Wobec powyższego polskie służby celne zostają poinformowane o trasie przewożonego zboża. Nie każda przesyłka przewożona w ramach tranzytu posiada załączone wyniki badań jakościowych i ilościowych – nie ma takich wymagań prawnych” – wyjaśnił wiceminister.