Uwagi Komisji Europejskiej do Krajowych Planów Strategicznych są dosyć zasadnicze.

Jak zauważa Andrzej Przepióra z Wielkopolskiej Izby Rolniczej, pierwszy wniosek Komisji Europejskiej dotyczy zmiany kontekstu dla realizacji nowej wspólnej polityki rolnej, co wynika z agresji Rosji na Ukrainę. Komisja zwróciła się konkretnie w swoich uwagach do państw członkowskich o ponowną analizę ich planów strategicznych, pod kątem odporności systemów rolniczych, redukcji uzależnienia od nawozów sztucznych i zwiększenia produkcji energii odnawialnej na obszarach wiejskich, w sposób nie kolidujący z produkcją żywności.

Kraje członkowskie zostały poproszone o dostarczenie bardziej rozwiniętego uzasadnienia dla dopłat sektorowych, w kontekście sytuacji w danym sektorze oraz jego potrzeb. Komisja oceniła, że uzasadnienia przedstawione w KPS-ach są niewystarczające, szczególnie w kontekście Dyrektywy Wodnej (2000/60/EC).

Komisja zwraca uwagę na konieczność zawarcia dodatkowych działań, które pomogą gospodarstwo rolnym na uniezależnienie się od paliw płynnych i innych surowców zewnętrznych, w kontekście wojny na Ukrainie.

Komisja docenia dążenia państw członkowskich do rozwoju produkcji roślin białkowych, w celu uniezależnienia się od importu. Z drugiej strony dostrzega konieczność zwrócenia większej uwagi na działania związane z zarządzaniem ryzykiem oraz włączenia rolników w takie schematy (ubezpieczenia wzajemne).

Komisja zwraca uwagę, że jednym z priorytetów WPR jest wzmocnienie pozycji rolnika w łańcuchu spożywczym. Większość państw członkowskich, planuje to robić poprzez dopłaty sektorowe, podczas gdy, zdaniem Komisji należy tu zwrócić uwagę na zwiększanie współpracy rolników, ich udziału w przetwórstwie i skracaniu łańcucha spożywczego. - Naszym zdaniem, ten element jest akurat silną stroną polskiego KPS, gdzie w ramach II filaru przewidziano środki na takie działania - komentuje Andrzej Przepióra.

Komisja ma szereg uwag do definicji „aktywnego rolnika” zaprezentowanych przez kraje członkowskie. W tym kontekście zostały one poproszone o dalsze wyjaśnienia w tym zakresie, tak aby zagwarantować, że wsparcie kierowane jest do właściwych podmiotów.

Komisja ma zasadnicze wątpliwości co do docelowych wskaźników związanych z realizacją celów Zielonego Ładu. Chodzi przede wszystkim o cele związane z nawożeniem, środkami ochrony roślin, antybiotykami oraz wzrost areału produkcji ekologicznej. Wiele krajów, w ogóle ich nie przedstawiło, w przypadku pozostałych są one bardzo skromne.  - Tak jest również w przypadku polskiego KPS-u. Możemy przypuszczać, że tu Komisja Europejska poprosi o weryfikację polskich założeń - zaznacza ekspert WIR.

Komisja poprosiła również o weryfikację alokacji finansowej przedstawionej przez poszczególne kraje, w zakresie ekoschematów. To wsparcie, zdaniem Komisji, nie zawsze zostało dobrze opisane pod kątem osiąganych wskaźników. W takich przypadkach, Komisja nie uwzględniła tych wydatków jako celowe.

- Generalnie rzecz biorąc, Komisja poprosiła państwa o przedstawienie bardziej ambitnych i lepiej dopasowanych działań podejmowanych w ramach ekoschematów i działań rolno-środowiskowych. Te działania powinny prowadzić do zwiększenia produkcji energii odnawialnej, redukcji zużycia energii w produkcji rolnej oraz poprawy wykorzystania składników pokarmowych z uwzględnieniem gospodarki w obiegu zamkniętym - komentuje Andrzej Przepióra.

Komisja zwróciła uwagę na braki w zakresie działań związanych z podwyższonym dobrostanem zwierząt. Kraje członkowskie będą musiały tu uzupełnić dokumentację o lepsze zdefiniowanie podwyższonych warunków dobrostanu. Szczególnie dotyczy to trzody chlewnej oraz nowych gatunków włączonych do tego działania.

Komisja zwróciła też uwagę na konieczność włączenia w proces tworzenia Krajowych Planów Strategicznych, zainteresowanych podmiotów, w tym rolników. Cały czas te dokumenty mogą być konsultowane oraz zmieniane.

- Mamy nadzieję, że konkretne uwagi do polskiego Krajowego Planu Strategicznego zostaną wkrótce opublikowane i będziemy mogli się do nich odnieść. Cieszy nas, że Komisja Europejska bierze pod uwagę kontekst bezpieczeństwa żywnościowego i wojny na Ukrainie a nie tylko aspekty klimatyczne i środowiskowe. Jako Wielkopolska Izba Rolnicza, z pewnością włączymy się w kolejne etapy konsultacji. Podtrzymujemy jednak tezę, że wdrożenie tej reformy powinno poczekać. Wyrażamy też obawy, czy system doradczy i wdrożeniowy będzie gotowy do przygotowania rolników do funkcjonowania w ramach nowych zasad - komentuje Andrzej Przepióra z wielkopolskiego samorządu rolniczego.

Redakcja farmer.pl zwróciła się do resortu rolnictwa m.in. z pytaniami: czy Polska otrzymała szczegółowe uwagi do naszego KPS i czego konkretnie dotyczyły, a także w jakich obszarach trzeba będzie dokonać poprawek. Na odpowiedź czekamy.

oprac. na podstawie informacji WIR.