W projekcie rozporządzenia ministra rolnictwa „w sprawie określenia daty rozpoczęcia i zakończenia okresu obliczania udziału różnych upraw w celu dywersyfikacji upraw, o którym mowa w art. 40 ust. 1 rozporządzenia nr 639/2014” określono termin określania udziału różnych upraw – rozpoczyna się on 15 maja, kończy 15 lipca. Jak z tego wynika, minister zdecydował się na wskazanie do kontroli terminu tuż po składaniu wniosków - a nawet przed jego ostatecznym upływem, bo kontrole mogą wyruszyć na pola jeszcze w okresie wskazanym w przepisach jako dopuszczony do składania wniosków z obniżeniem należności,

Zgodnie z unijnymi założeniami, potwierdzenie dywersyfikacji powinno zachodzić wtedy, kiedy trwa „najistotniejszy okres uprawy” i można potwierdzić realizację obowiązku dywersyfikacji upraw.

Dywersyfikacja to jedna z praktyk zazielenienia. Do jej wprowadzenia będą zobowiązani rolnicy posiadający co najmniej 10 ha gruntów ornych. Jeśli mają do 30 ha, wprowadzą co najmniej dwie uprawy, przy czym główna z nich nie może zajmować więcej niż 75 proc. gruntów ornych.

Natomiast posiadający więcej niż 30 ha gruntów ornych muszą mieć co najmniej trzy uprawy, główna nie może zająć więcej niż 75 proc. gruntów ornych, a dwie łącznie nie mogą zająć ponad 95 proc. gruntów ornych.

Termin potwierdzania dywersyfikacji każde z państw może wyznaczać samodzielnie. Termin wskazany w projekcie wyznaczono, kierując się polskimi uwarunkowaniami klimatycznymi i wegetacyjnymi. We wskazanym terminie organ kontrolny będzie sprawdzał, czy rolnik właściwie realizuje praktykę dywersyfikacji, tzn. czy w tym czasie rośliny są uprawiane i zajmują określony odsetek gruntów ornych. Kontrola ma być prowadzona zarówno na podstawie obecności uprawy, jak i na podstawie jej pozostałości znajdujących się na polu po zbiorze.

Jak się szacuje, problem regulowany rozporządzeniem dotyczy 230 tys. beneficjentów.