Jak powiedział Kowalczyk przy okazji przejmowania ministerstwa od odwołanego Grzegorza Pudy, ASF jest istotnym problemem i liczy, że uda się poczynić postępy w walce z tą chorobą. Zwrócił uwagę, że dla skutecznej walki niezbędna jest współpraca kilku ministerstw i instytucji.
Inny problem, jaki wymienił to wzrost cen nawozów, zwłaszcza azotowych. Jest całkowicie niezależny od ministerstwa, bo to problem ogólnoeuropejski i pochodna wysokich cen gazu - zauważył Kowalczyk. - Będziemy go chcieli rozwiązywać w skali europejskiej - zaznaczył, dodając, że na poziomie kraju rozwiązać się go nie da.
Nowy minister zapowiedział, że będzie starał się kontynuować wszystkie działania na rzecz rolników, jakie prowadził rząd Prawa i Sprawiedliwości. Wyzwania są ogromne, nie zawsze efekty spełnią 100 proc. oczekiwań, ale na pewno praca resortu będzie rzetelna - zapewnił Kowalczyk.
Komentarze