- Czy to prawda, że jeśli rolnik chce kupić nawóz azotowy to musi teraz podawać numer dowodu osobistego, inaczej nikt mu go nie sprzeda? Czy to nie jest po prostu próba wyłudzenie danych? – zapytał redakcję farmer.pl rolnik z woj. łódzkiego. Wyjaśniamy: tak, takie przepisy obowiązują od 1 lutego br.
Choć opisana wyżej sytuacja może wyglądać podejrzanie, jednak jest prawdziwa i wynika wprost z obowiązujących od początku lutego przepisów. Chodzi tu o Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/1148 z 20 czerwca 2019 r. w sprawie wprowadzania do obrotu i stosowania prekursorów materiałów wybuchowych, zmieniające rozporządzenie (WE) nr 1907/2006 i uchylające rozporządzenie (UE) nr 98/2013.
Rozporządzenie ustanawia zharmonizowane przepisy dotyczące udostępniania, wprowadzania, posiadania i stosowania substancji lub mieszanin, które mogą być niezgodnie z przeznaczeniem zastosowane do nielegalnego wytwarzania materiałów wybuchowych, w celu ograniczenia dostępności tych substancji lub mieszanin dla przeciętnych użytkowników, oraz w celu zapewnienia właściwego zgłaszania podejrzanych transakcji w ramach całego łańcucha dostaw.
O co chodzi konkretnie?
- Od 1 lutego w punkcie handlowym, w którym kupujecie nawóz możecie być poproszeni o wypełnienie oświadczenia, w którym deklarujecie, na jakie cele będziecie ten nawóz zużywać oraz będziecie poproszeni o dowód osobisty. To nie jest widzimisię punktu handlowego czy producenta, tylko jest to wymóg Unii Europejskiej – wyjaśnia na youtubowym kanale nawozy.eu, Kamil Struk, ekspert Grupy Azoty.
- Kamil powiedział, że możecie być poproszeni o te dokumenty, a tak naprawdę powinniście być poproszeni o takie dokumenty, bowiem od 1 lutego to jest już obowiązek sprzedającego uzyskać taki podpis na oświadczeniu od kupującego nawozy, które zawierają powyżej 16% azotanu amonu – dodaje Paweł Kiełpsz, drugi z występujących w przekazie YT ekspertów Grupy Azoty.
- Chodzi tu o bezpieczeństwo. Azotan amonu to substancja, która może służyć także do produkcji bomby. Dlatego to nie są żarty – stwierdził Kamil Struk, a Paweł Kiełpsz dodał: - Ten wymóg obowiązuje już w całej UE, a wprowadzony jest po to, aby przeciwdziałać terroryzmowi.
- Na razie mamy przepis unijny, który nasze prawo z 2016 roku wyłącza, czyli wchodzi zamiast tego prawa. Czekamy na nowelizację naszej ustawy z 2016 roku – precyzuje Kamil Struk.
Jeśli chodzi o nawozy z Grupy Azoty, to oświadczenie o którym mowa trzeba będzie wypełnić w przypadku takich produktów jak: Saletrzak, Saletromag, Saletrosan 30, RSM 32, Salmag, ZAKsan, Pulan.
- Dlaczego mówimy o RSM 32, a nie o 30, 28 czy 26 z siarką? Po prostu stężenie azotanu amonu w tych pozostałych RSM jest mniejsze niż to, które jest wymagane do tych oświadczeń – podał Kamil Struk.
- To może być problematyczne, więc chcę to dodatkowo wyjaśnić: tu nie chodzi o stężenie azotu w nawozie, tylko o stężenie azotanu amonu równe lub przekraczające 16%. Dla przykładu mocznik ma 46% azotu, a nie jest objęty tym oświadczeniem, bo nie zawiera w ogóle azotanu amonu – wyjaśniał Paweł Kiełpsz. - Więc jeśli dostaniecie oświadczenie do podpisania, to go po prostu podpiszcie, bo przecież wy kupujecie nawozy do nawożenia roślin. Nikt nie kopie stawów za pomocą saletry – dodał
- W waszym przypadku musi się zgadzać jedna rzecz: ilość którą kupujecie faktycznie musi się zgadzać z tym, co jest tam zapisane. To sprzedawca ma obowiązek przedstawienie wam dokumentu do podpisania, ale wy musicie sprawdzić czy wszystko się zgadza. A tu najważniejsza jest ilość, żeby na dokumencie nie było, że kupujecie 48 ton a w rzeczywistości 24 – uczula na kanale YT Kamil Struk.
Sprzedawcy będą musieli przechowywać podpisane dokumenty przez 18 miesięcy.
A co jeśli ktoś nie będzie chciał pokazać dowodu osobistego?
- Wtedy sprzedawca może odmówić sprzedaży danego nawozu – informuje Kamil Struk.
A jeśli ktoś kupuje tylko dla mamy, do ogródka przed domem, na paragon, bez faktury? Może?
- Nie ma określonej minimalnej wartości, od której obowiązuje przepis. Każda ilość nawozu, który będzie zawierał azotan amonu w stężeniu 16% i więcej, będzie wymagał podpisania takiego dokumentu – informują eksperci Grupy Azoty.


Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (18)