Suedzucker wyjaśni w ambasadzie Niemiec problemy związane z warunkami umów proponowanych polskim plantatorom.
Więcej: Plantatorzy buraka będą pikietować pod KPRM
„Gorzki Suedzucker” – trwa pikieta pod KPRM
Wczoraj w ambasadzie niemieckiej kanclerz Angela Merkel spotkała się m.in. z prezesem PSL Władysławem Kosiniak-Kamyszem.
Jak podało PSL po spotkaniu, lider ludowców mówił o problemach Polaków mieszkających w Niemczech, zaapelował do kanclerz Merkel o rozwiązanie problemu polskich przewoźników w Niemczech, zwrócił także uwagę na przypadki problemów polskich rodzin w zderzeniu z niemieckimi sądami rodzinnymi, zaapelował do kanclerz Merkel o solidarność energetyczną z krajami Europy Środkowo-Wschodniej, wreszcie omówił przyszłość Unii Europejskiej.
"Podczas rozmowy prezes PSL stanął w obronie polskich rolników i poruszył kwestię ostatnich niepokojących doniesień. Chodzi o działania niemieckiego koncernu cukrowniczego. Jego zmiana polityki wobec naszego rynku mocno uderza w plantatorów. – Nowe skandaliczne umowy daleko odbiegają od dotychczasowych standardów – brak gwarantowanych cen skupu, wydłużenie terminu płatności za towar nawet do 2018. To wszystko jest nie do zaakceptowania dla polskich rolników – podkreślił Kosiniak-Kamysz" – informację tej treści podało biuro prasowe PSL. Niestety nie dopowiedziano, co prezes ludowców usłyszał w odpowiedzi.
Dlatego zapytaliśmy o to w biurze prasowym PSL. „Kanclerz Niemiec, Pani Angela Merkel zapewniła prezesa PSL Władysława Kosiniak-Kamysza, że podejmie interwencję w tej sprawie. Poprosiła ambasadora Rolfa Nikela (który był obecny na spotkaniu) o zbadanie sprawy i precyzyjną informację na temat zaistniałej sytuacji” – odpowiada biuro prasowe PSL.
- Temat ten był poruszony już na koniec spotkania prezesa z kanclerz Angelą Merkel. Z kontekstu rozmowy wynika, że Pani Kanclerz zauważyła transparenty rolników pikietujących w sprawie Suedzucker. Prosiła ambasadę o zajęcie się sprawą. Nie byłem świadkiem tych wypowiedzi, ale z relacji przekazanej mi wynika, że kanclerz potraktowała ten temat ją jako ważny element współpracy między naszymi krajami - wyjaśnia Jakub Stefaniak, rzecznik prasowy PSL.
Jaki będzie dalszy ciąg wydarzeń?
- Trzeba poczekać na odpowiedź z ambasady – mówi rzecznik.
Jak mówi natomiast Bogdan Zioła, jeden z pikietujących wczoraj rolników, tuż po przejeździe kolumny samochodów z kanclerz Merkel, do protestujących podeszła słabo mówiąca po polsku kobieta i pytała, na czym polega problem, bo nie rozumie transparentów. Niestety nie przedstawiła się – ale rolnicy wyjaśnili jej, czego się domagają.
- Już w styczniu prosiłem marszałka województwa o interwencję w ambasadzie niemieckiej – mówi Bogdan Zioła.
Można więc uważać, że ambasada zna sprawę i szybko podejmie temat.
Tymczasem Suedzucker nadesłał mi taki „komentarz”:
„Pierwszego lutego Komisja Porozumiewawcza działająca przy Südzucker Polska S.A. zaakceptowała treść Regionalnego Porozumienia Branżowego i treść umowy kontraktacyjnej na kampanię 2017/18. W tym też dniu podpisane zostało Regionalne Porozumienie Branżowe z plantatorami Südzucker Polska S.A.
Warunki zaproponowane plantatorom Südzucker Polska S.A. nie odbiegają od warunków zaproponowanym innym plantatorom Grupy Südzucker (m.in. w Niemczech, Francji, Belgi). Cena buraków jest powiązana z ceną cukru. Umowa kontraktacyjna przewiduje również możliwość dodatkowej dopłaty do ceny buraków w sytuacji m.in. znacznego wzrostu kosztów uprawy buraków cukrowych w roku gospodarczym 2017/2018 lub wyraźnego zachwiana relacji cenowych z uprawami konkurencyjnymi (np. pszenica, rzepak, kukurydza).
Südzucker Polska przykłada najwyższą wagę do partnerskich relacji z plantatorami. Silna baza surowcowa wraz z zakrojonym na szeroką skalę, wieloletnim programem inwestycyjnym, są częścią strategicznego planu firmy wzmacniania swej obecności na Polskim rynku.”
Komentarze