Jak podaje NIK,w latach 2017-2019 w badanych urzędach samorządu terytorialnego podjęto w sumie ponad 2 mln 800 tys. decyzji administracyjnych. Niemal 90% z nich na podstawie upoważnień. W kontrolowanych urzędach NIK zbadała też 13 tys. innych niż decyzje administracyjne dokumentów, a wśród nich postanowienia, zaświadczenia i poświadczenia. Prawie 69% - niemal 9 tys. podpisały osoby nieuprawnione, a na ich podstawie pobrano 194 tys. zł różnego rodzaju opłat.
„Zgodnie z kodeksem postępowania administracyjnego wystarczy, że upoważnienie do podejmowania decyzji i innych czynności w postępowaniu administracyjnym przekaże niewłaściwa osoba - zamiast wójta jego zastępca, wiceprezydent zamiast prezydenta, wicestarosta zamiast starosty, albo członek zarządu województwa zamiast marszałka, upoważnienie zostanie udzielone zbyt późno w stosunku do faktycznie realizowanych zadań albo w niepełnym zakresie, to może to stanowić podstawę do stwierdzenia nieważności tych decyzji, jako wydanych bez podstawy prawnej lub z rażącym naruszeniem prawa.
NIK kwestionuje upoważnienia, które obowiązywały w 60% skontrolowanych jednostek” – podano.
Łącznie wydano ponad 10 tys. upoważnień, ale tylko ok. 27% z nich dotyczyło wydawania decyzji administracyjnych. Zdecydowana większość - możliwości podpisywania postanowień, zaświadczeń czy poświadczeń odpisów dokumentów dotyczących ich zgodności z oryginałem. Wśród nich – zaświadczeń dotyczących zagospodarowania przestrzennego, niezalegania w podatkach czy o posiadaniu gospodarstwa rolnego, jego wielkości i dochodzie z niego uzyskiwanym.
NIK podsumowuje, że na podstawie wystawionych upoważnień urzędnicy wydali ponad 2 mln 800 tys. decyzji administracyjnych - są podstawy do podważenia 24 tys. z nich. Głównie dlatego, że upoważnienia, które teoretycznie umożliwiały podjęcie decyzji, wydawały osoby do tego nieuprawnione.
Spośród 17 objętych kontrolą urzędów gmin (miast), w 5 wydano 7,5 tys. decyzji, które zostały podpisane przez osoby nieuprawnione. Decyzje dotyczyły, m.in: podatku od nieruchomości i rolnego. Na podstawie tych decyzji urzędy pobrały prawie 6 mln zł i wypłaciły ponad 1 mln 700 tys. zł.
W połowie z 16 objętych kontrolą starostw powiatowych osoby upoważnione przez wicestarostów (zamiast starostów) lub nieposiadające upoważnienia wydały niemal 16,5 tys. decyzji administracyjnych. Zdecydowana większość (99%) dotyczyła: rejestracji pojazdów, wycofania pojazdów z ruchu, wydania praw jazdy, cofnięcia lub przywrócenia uprawnień do kierowania pojazdami. Na podstawie decyzji wydanych w starostwach przez osoby nieuprawnione pobrano ponad 1 mln zł oraz umorzono ponad 6 tys. zł.
Podobnie jest w urzędach marszałkowskich. Najwięcej nieprawidłowości stwierdzono w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Świętokrzyskiego. Osoby do tego nieuprawnione wydały tam 150 decyzji o nałożeniu kary pieniężnej na podstawie ustawy o transporcie drogowym.
Stwierdzono nieważność decyzji, a Urząd musiał zwrócić ukaranym podmiotom 20 tys. zł. Jeśli zostaną unieważnione także inne decyzje wydane w latach 2012-2014 przez osoby nieuprawnione i pojawią się żądania zwrotu wymierzonych kar finansowych, Urząd może być zobowiązany do zapłaty 117,5 tys. zł – podaje NIK.
Komentarze