- W październiku dostałem zadanie od pani premier Beaty Szydło, aby przygotować projekt dokumentów w zakresie budowy płotu – mówił minister Krzysztof Jurgiel podczas dzisiejszej konferencji prasowej. – Chodzi o uchwałę Rady Ministrów określającą zasady finansowania, następnie projekt ustawy dotyczącej samej budowy. W wyniku wielu uzgodnień z ekologami, z różnymi instytucjami – bo są też tam i różne przeszkody – taki projekt został przygotowany, uzgodniony, skierowany do Komitetu Stałego Rady Ministrów. Teraz sprawa jest właśnie na etapie Komitetu Stałego.

Więcej o przygotowanym projekcie: Za 235,4 mln zł będzie zapora od dzików

Minister dodał, że nie wie, kiedy projekt trafi pod obrady rządu i jaka będzie decyzja rządu.

- Moim zadaniem było zebranie opinii i ekspertyz. Była przygotowana ekspertyza  przez fachowców w tym zakresie... I ja po prostu zreferuję... Są różne głosy, nie ukrywam, na ten temat, ale jeśli ktoś za dwa albo trzy lata powie: „Dlaczego nie zbudowano ogrodzenia?” – no bo wtedy może zmienić zdanie... Ja jeszcze raz podkreślam: z tych wypowiedzi ekspertów, czy też myśliwych, leśników wynika, że taki płot jest nam potrzebny – w świetle tego, że ASF nie jest zwalczany ani w Rosji, ani na Białorusi, ani na Ukrainie. Jeszcze raz podkreślam: decyzja będzie rządu na ten temat. Na ten temat jest też opracowana ekspertyza w EWSA, to jest ta organizacja kontrolująca bezpieczeństwo żywności, bo do budowy płotu przystępuje Dania, Niemcy też – to są nieformalne informacje, nie wynikające z dokumentów, ale z wypowiedzi – stwierdzili, że jeśli Polska nie zbuduje płotu, oni będą chcieli to zrobić.

Przypomnijmy, że o budowie płotu negatywnie wypowiedział się nowy minister środowiska Henryk Kowalczyk.
Więcej: Kowalczyk: Trzeba się zastanowić nad zasadnością budowy płotu przeciw ASF