- Składamy wniosek do premiera, ministra środowiska i ministra rolnictwa o natychmiastowe odwołanie Głównego Łowczego Kraju Alberta Kołodziejskiego - poinformował przewodniczący OPZZ Rolników i Organizacji Rolniczych.
"Kolejny Łowczy Krajowy nie spełnia naszych oczekiwań. Brak działań ma odzwierciedlenie w postaci szerzącego się w Polsce ASF. Nie ma możliwości zwalczania tej choroby, jeżeli nie zaangażuje się w to instytucja odpowiedzialna za gospodarką łowiecką" - tłumaczył Izdebski.
Albert Kołodziejski został powołany na to stanowisko w marcu 2019 r.
Zaznaczył, że na działania PZŁ skarżą się nie tylko rolnicy, ale także myśliwi. Jego zdaniem, system funkcjonowania PZŁ jest patologiczny. Koło łowieckie, które nie realizuje odstrzałów, można ukarać. A myśliwi wchodząc do lasu muszą przestrzegać zasad bioasekuracji - stwierdził.
Izdebski przypomniał, że rolnicze OPZZ przygotowało założenia do ustawy Prawo Łowieckie. Zakłada ona m.in. powołanie Agencji Rozwoju Gospodarki Łowieckiej i nowego prezesa.
- Nie ma innej drogi zwalczenia ASF, jeżeli nie zreformuje się gospodarki łowieckiej, budowa płotów nic nie da, to miało sens, gdy w Polsce były dwa-trzy ogniska. Dzisiaj tylko działanie na terenie całego kraju pozwoli na skuteczne zwalczenia ASF - powiedział Izdebski.
Komentarze