Projekt ustawy wprowadza dwie zmiany do ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych.
- Te dwie zmiany spowodują uproszczenie i skrócenie procedur uchwalania miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego i uporządkują sprawy związane z egzekwowaniem należnych opłat, wynikających z wyłączania gruntów rolnych z produkcji – tak rekomendowała projekt Krystyna Sibińska.
Pierwsza zmiana dotyczy wskazania strony odrolnienia:
- Wprowadzenie ustawowego przepisu wskazującego wójta, burmistrza albo prezydenta miasta jako strony w postępowaniu o udzielenie zgody na zmianę przeznaczenia gruntów rolnych na cele nierolnicze, w procesie związanym z uchwalaniem miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego, zapewni samorządom sprawną realizację polityki przestrzennej na szczeblu gminnym. Ponadto spowoduje zakończenie, toczących się przed sądami administracyjnymi sporów o to, czy na zmianę przeznaczenia gruntów powinni wyrażać zgodę również właściciele i użytkownicy wieczyści gruntów objętych wnioskiem o zmianę ich przeznaczenia. Jak wiemy – znając orzeczenia – rozstrzygnięcia sądów są różne i sprawiają, że mamy do czynienia z brakiem jasności w stosowaniu norm prawnych. Powoduje to wydłużanie procesów uzgodnieniowych projektów planów zagospodarowania przestrzennego. Wprowadzenie tej regulacji prawnej do ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych ułatwi gminom realizację jednego z zadań własnych, jakim jest uchwalanie miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego.
Druga poprawka dotyczy organu upoważnionego do egzekucji :
- W poprawce drugiej dookreślaliśmy z kolei, przywoływaliśmy zarządy województwa, jako organy egzekwujące, które są wyznaczone do egzekucji należności za zobowiązania, wynikające z przekształceń gruntów rolnych i leśnych – mówiła Krystyna Skibińska.
Po dyskusji posłowie opowiedzieli się jednak za tym, żeby to marszałek, a nie zarząd województwa był organem egzekucyjnym – ma to usprawnić postępowanie.
Teraz Ministerstwo Spraw Zagranicznych przedstawi opinię o zgodności sprawozdania Komisji z prawem UE.
Komentarze