Jak poinformowała szefowa Prokuratury Rejonowej w Rzeszowie Renata Krut-Wojnarowska, łączna kwota, którą oszust próbował wyłudzić od rolników to ponad 4,7 mln zł. - Dotychczas wiemy, że trzy osoby wpłaciły na konto podane przez oszusta. Apelujemy do rolników, którzy otrzymali listy, żeby nie wpłacali pieniędzy - dodała.

Rolnicy m.in. z Podkarpacia, Małopolski i Wielkopolski otrzymywali listy z logo do złudzenia przypominającym godło Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Mężczyzna zarejestrował także firmę, której nazwa była łudząco podobna do skrótu agencji, różnica polegała na przestawieniu literki "I" - ARMiR. Z treści listów wynikało, iż wpłata 246 zł przyspieszy rozpatrzenie wniosku o dopłaty. Do pisma dołączony był formularz przelewu bankowego.

29-letni mężczyzna został zatrzymany w Bydgoszczy; jest mieszkańcem województwa kujawsko-pomorskiego. Podkarpaccy policjanci otrzymali informacje o fałszywych listach od jednego z kierowników podkarpackiego oddziału ARiMR. Do agencji zgłosił się rolnik z Ropczyc, z listem, który otrzymał i chciał to wyjaśnić.