O rozporządzeniu pisaliśmy TUTAJ. Teraz PZPK przedstawiło swoje stanowisko w sprawie projektu nowego Rozporządzenia MRiRW dotyczącego wartości ”Klimatycznego bilansu wodnego” dla poszczególnych gatunków roślin uprawnych i gleb, w tym dla kukurydzy.

Jak podkreślają, Polski Związek Producentów Kukurydzy jeszcze w sierpniu mówił o trudnej sytuacji w uprawie kukurydzy, której powodem była susza. Wówczas publikowane mapy ostrej suszy (niezależnie od okresu dokonywanej oceny) informowały, że „kryterium suszy (według Roz. MRiRW) nie zostało przekroczone”. Wyjątek stanowiło tylko kilka gmin w woj. lubuskim.

- Taka sytuacja spowodowała, że straty w kukurydzy (często powyżej 50 proc. plonu) zgłaszane przez rolników nie były uwzględnianie w pracach Komisji Suszowych. Kolejną sprawą było wyłączenie z monitoringu upraw kukurydzy zakładanych na glebach lekkich. Tymczasem na takich glebach znajduje się 1/3 powierzchni ogólnej powierzchni zasiewów kukurydzy. PZPK wielokrotnie zgłaszało te problemy – podał Związek.

W świetle tych informacji PZPK dziwi trochę, że do prac nad ulepszeniem założeń monitoringu suszy i wartości klimatycznego bilansu wodnego prowadzonego na początku tego roku Związek nie został zaproszony.

- Cieszy nas, że nowe rozporządzenie MRiRW w tej sprawie został ogłoszony i wprowadzono w nim pewne korzystne zmiany. Po zapoznaniu się z nowym projektem Rozporządzenia Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi w spawie wartości klimatycznego bilansu wodnego dla poszczególnych gatunków roślin, przedstawiają oni następujące uwagi – podaje PZPK. Poniżej przedstawione są one w punktach.

1. Za słuszne i godne poparcia uważamy obniżenie wartości granicznych klimatycznego bilansu wodnego dla poszczególnych okresów oraz gleb – zwłaszcza odnośnie kukurydzy.
2. Niekonsekwentnym i trudnym do wytłumaczenia jest wyłączenie z monitoringu KBW dla kukurydzy dwóch późnoletnich okresów oceny tj. 21.07.-20.09 oraz 01.08.-30.09. – co opisane jest jako: „brak obniżenia plonów z powodu suszy w analizowanym okresie”. Rzeczywiście w sierpniu potrzeby wodne kukurydzy maleją, ale wegetacja nadal trwa.
3. Należałoby dążyć do wypracowania algorytmu pozwalającego sumować okresy w których brakuje wody i narasta zagrożenie suszą.
4. PZPK jest zdecydowanie przeciwny traktowaniu gleb Kategorii I, jako gleb nieprzydatnych do uprawy kukurydzy, a w związku z tym wyłączenia takich upraw z monitoringu suszy, jak też możliwości ich ubezpieczenia od suszy, czy innych zagrożeń.
5. Jeśli z przyczyn zwiększonego ryzyka np. ubezpieczeń i ewentualnych odszkodowań, jakieś wyłączenie gleb byłoby konieczne, to dla kukurydzy dużo klarowniej byłoby wyłączyć gleby klas bonitacyjnych VI i VIz: dla pszenicy, buraka i rzepaku gleby klas V, VI i VIz.