Wniesiony przez grupę posłów Kukiz’15 projekt o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych dotyczy likwidacji obowiązku opłaty składek ZUS (składek na ubezpieczenie emerytalne i rentowe) przez przedsiębiorców – nic nie mówi natomiast o KRUS, ale przyjęcie zasady dobrowolności opłaty składek musiałoby mieć konsekwencje także dla rolników.

Gdyby projekt przyjęto, to przedsiębiorca decydowałby, w jakiej wysokości powinien płacić składki ZUS.

Jak podano, „prawo do dobrowolnego objęcia ubezpieczeniami emerytalnym i rentowymi przysługuje osobom, które nie spełniają warunków do objęcia tymi ubezpieczeniami obowiązkowo. Zgodnie z tym przepisem więc, każdy przedsiębiorca będzie uprawniony do pozostania w obecnym obowiązkowym systemie. Projektowana zmiana wprowadza dowolność przedsiębiorcy w wyborze zasad oskładkowania ZUS, zgodnie z logiką wolności prowadzenia działalności gospodarczej.”

Jaki koszt spowodowałaby ta zmiana? Projektodawcy przekonują, że maksymalna strata (oszacowana w sytuacji, gdyby wszyscy przedsiębiorcy prowadzący jednoosobową działalność gospodarczą w Polsce - ponad 3,1 mln zarejestrowanych firm - zrezygnowali z płacenia składek ZUS) dochodu Funduszu Ubezpieczeń Społecznych wyniosłaby ok. 4 mld zł rocznie. Jednak koszt ten zostanie „sfinansowany z dodatkowych wpływów podatkowych w związku z lepszymi wynikami przedsiębiorstw podyktowanymi mniejszym klinem podatkowym, mniejszą liczbą bankructw przedsiębiorstw oraz szeroko pojętym rozwojem przedsiębiorczości wskutek radykalnej poprawy warunków prowadzenia działalności gospodarczej w Polsce w konsekwencji wprowadzenia projektowanej ustawy”.