Wojciech Babski, prezes zarządu Ciech Sarzyna, jeden z prelegentów panelu dyskusyjnego EEC 2021 "Zielony Ład w rolnictwie", podkreślał, że innowacje oraz korzyści, które niesie wprowadzenie Zielonego Ładu powinny być udostępnione jak największej grupie polskich rolników, niezależnie od wielkości gospodarstw jakie posiadają.
- Staramy się kontrybuować do Zielonego Ładu, zmieniamy formulację herbicydów jakie są stosowane na rynku, redukując ich dawkę o 50%. Jeżeli chodzi o rolnictwo precyzyjne to pierwszą jego adopcję zaobserwujemy w dużych, zinformatyzowanych gospodarstwach, gdyż potrzeba do tego większych nakładów technologicznych i finansowych oraz specjalistycznej wiedzy - Wojciech Babski, prezes zarządu Ciech Sarzyna.
Jednak, aby polscy rolnicy mogli w pełni skorzystać z dotacji, innowacji oraz programów, jakie będzie oferował nowy Zielony Ład w rolnictwie powinni oni w pierwszej kolejności mieć łatwy dostęp do szkoleń oraz wiedzy.
Jak zauważył Babski, to dzięki zdobytej wiedzy oraz doświadczeniu, rolnicy będą lepiej przygotowani na to, aby w odpowiednim momencie sięgnąć po dotacje i rozwiązania, które oferować będzie Zielony Ład. Łatwiej i sprawniej będzie im w praktyce wprowadzić gospodarstwach rolnych np. rolnictwo precyzyjne oraz inne innowacje, które premiować będzie ten nowy Zielony Ład.
Jakie wyzwania i problemy niesie ze sobą nowy Zielony Ład?
Jak podkreślał Wojciech Babski, zmagamy się z niedostateczną ilością informacji, na podstawie której możemy określić, jaki kształt ostatecznie przybierze ten nowy Zielony Ład. Na pewno nie ułatwia to planowanie rozwoju firm, jak i gospodarstw rolnych.
- Bardzo ciężko jest inwestować w takiej firmie jak nasza, jeżeli jest stosunkowo duża nieprzewidywalność, jeśli chodzi o warunki, jakie będziemy mieli. Mówię tu z głównie punktu widzenia producenta środków ochrony roślin, ale też jesteśmy aktywni w segmencie rolnictwa precyzyjnego. I wydaje mi się, że rolnictwo precyzyjnie będzie takim naturalnym kierunkiem rozwoju. Dlatego potrzeba jest więcej zachęt, innowacji na każdym poziomie - podkreślał Babski.
Jednak jak zauważył prezes Ciech Sarzyna, wciąż brakuje dyskusji o kształcie i priorytetach Zielonego Ładu w kwestiach związanych z zagwarantowaniem bezpieczeństwa żywnościowego.
- Nie neguję potrzeby wprowadzenia Zielonego Ładu - podkreślał Babski - Jednak to czego mi brakuje, to bezpieczeństwa żywnościowego, które polega na zapewnieniu odpowiedniej ilości środków do produkcji roślin oraz efektywne wykorzystanie areału do produkcji żywności. Jeżeli w przyszłym sezonie nie będziemy mieli dostatecznych środków ochrony roślin, to będziemy zmagali się z mniejszą produkcją roślin, co spowoduje wzrost cen żywności - podsumował prezes zarządu Ciech Sarzyna.
Komentarze