- Chcę uspokoić media i rynek - mówi minister rolnictwa Marek Sawicki. - Szkody przymrozkowe spowodowały lokalnie duże straty, ale udział tych regionów w całym sektorze sadowniczym jest niewielki.
Przymrozki w maju dotknęły województwa: wielkopolskie, kujawsko-pomorskie, zachodniopomorskie, lubuskie, dolnośląskie, pomorskie, podlaskie i północną część województwa warmińsko-mazurskiego. W dużych regionach sadowniczych, gdzie produkuje się większość owoców, spadek temperatur nie był jednak tak znaczący.
Ministerstwo Rolnictwa jest spokojne: zbiory jabłek, gruszek, a prawdopodobnie także czereśni i śliwek, będą wyższe niż w roku ubiegłym. Poziom cen detalicznych za owoce deserowe powinien być podobny jak w latach o normalnym przebiegu wegetacji.
Komentarze