Choroba replantacyjna gleby, to problem specjalistycznych gospodarstw towarowych, w których produkcja roślinna obejmuje uprawę jednego, lub kilku gatunków lecz z jednej rodziny. Sytuacja taka, to codzienność w gospodarstwach sadowniczych. Nowe sady jabłoniowe są często zakładane w rzędach z których uprzednio usunięte zostały stare drzewa. Słaby wzrost roślin, nierówne młode przyrosty lub ich brak, słaby system korzeniowy – to typowe  symptomy choroby replantacyjnej.

Przyczyny zmęczenia gleby ( czyli właśnie choroby replantacyjnej ) nie są do końca wyjaśnione. Wiadomo jednak, iż jej pojawienie się jest związane z nasilonym występowaniem w glebie, patogenicznych gatunków grzybów, bakterii i nicieni. Gleba odznacza się niskim pH i jest zasolona. Towarzyszy temu obniżone pH gleby, oraz jej zasolenie. Sad użytkowany jest kilka do kilkunastu lat. W tym okresie wykonywane są liczne zabiegi ochrony roślin, z wykorzystaniem środków chemicznych które są solami. W jednym sezonie tylko na parcha jabłoni wykonuje się nawet ponad dwadzieścia oprysków. Ponadto drzewa rosną w tzw. pasach herbicydowych, utrzymywanych bez chwastów przy wykorzystaniu 2–3 zabiegów herbicydowych. Nawożenie również stosuje się pasowo, tylko pod drzewami, co również ma wpływ na zasolenie gleby.

Nawet w gospodarstwach sadowniczych możliwe jest łagodzenie skutków tej choroby. Po usunięciu starych drzew lub krzewów, konieczne jest zasianie gorczycy. Kiedy zakwitnie należy ją skosić i wprowadzić do gleby, a następnie pole ponownie obsiać gorczycą. Aby przyspieszyć rozkład wniesionej materii organicznej, warto wykonać wapnowanie – nawozy węglanowe. Podniesienie odczynu gleby spowoduje jednocześnie zmianę składu gatunkowego mikroflory glebowej. Udział gatunków patogenicznych obniży się. Przy zakładaniu nowej plantacji, rzędy trzeba wyznaczać w międyrzędziach starej plantacji. Stosowanie się do powyższych zaleceń, pozwala na znaczne ograniczenie występowania choroby replantacyjnej.