Roczne zapotrzebowanie na azot i potas (zależnie od jakości gleb, na których położony jest użytek) sięga od 90 do nawet 180 kg czystego składnika na hektar.
W odniesieniu do fosforu ich wymagania są mniejsze. Na przestrzeni sezonu wegetacyjnego pobierają go od 50 do 100 kg.
Intensywne nawożenie mineralne użytków zielonych jest także (a może przede wszystkim) uwarunkowane dużymi potrzebami żywieniowymi bydła mlecznego, które jest głównym odbiorcą wytwarzanych pasz. Mleko zawiera dużo azotu (w formie białka), oraz wapnia, potasu i fosforu.
W ciągu całej laktacji krowa oddaje z mlekiem przeciętnie 5-6 kg wapnia, 7 kg potasu i aż 10 fosforu. Zwierzę musi oczywiście otrzymać jeszcze więcej tych pierwiastków, ponieważ część z nich zostanie wbudowana w jego tkankę kostną i mięśniową.
Azot to podstawa
Azot jest najbardziej plonotwórczym czynnikiem nawozowym. Wysokość nawożenia tym składnikiem zależy od typu gleby (mineralna lub organiczna), na którym położony jest użytek zielony.
Na łąki 2-kośne usytuowane na glebach mineralnych należy rozsiać 100- 120 kg N/ha. Natomiast 3-kośne trzeba zasilać azotem w ilości 140-160 kg N/ha.
W wypadku łąk na glebach organicznych nawożenie azotem zależy od stanu ich uwilgotnienia w sezonie wegetacyjnym.
Na łąkach pobagiennych, umiarkowanie wilgotnych, odznaczających się dużą zdolnością plonotwórczą warto zastosować w sezonie nawet 180 kg N/ha. Gdy łąka położona jest na glebach torfowych, dawno zmeliorowanych, a tym samym mocno zmurszałych, ilość stosowanego azotu zmniejsza się do 100-120 kg N/ha pod wszystkie pokosy. Na glebach torfowo-murszowych z dobrym podsiąkiem wystarcza 30-50 kg N/ha. Jest to spowodowane występującą w nich intensywną mineralizacją masy organicznej, która uzupełnia zapotrzebowanie roślin na azot.
Niezależnie od typu gleby podział rocznej dawki azotu zależy od intensywności użytkowania łąki. Na koszonej 3-krotnie pierwsza dawka wiosenna jest największa. Stanowi połowę rocznej ilości. Po kolejnych pokosach dawki są coraz mniejsze - 30 proc. i 20 proc. Użytków nie należy zasilać tym składnikiem po zbiorze ostatniego pokosu.
W wypadku łąk 2-kośnych dawka wiosenna stanowi 60 proc. ogólnej ilości. Resztę należy rozsiać po zbiorze I pokosu.
Gdy pH gleby jest stosunkowo niskie (poniżej 5,5) lepiej wysiewać nawozy saletrzane, takie jak saletra amonowa, saletrzak. Przy stosowaniu małych dawek azotu wskazane jest wprowadzanie nawozów łatwo przyswajalnych, natomiast gdy są one wysokie − wolno działających. Na łąkach 3-kośnych wczesną wiosną lepiej jest zastosować saletrę amonową (bardziej dynamiczny odrost), a pod drugi i trzeci pokos wolniej działający mocznik, który ogranicza zawartość azotanów w zbieranej runi łąkowej.
Potas Też jest ważny
Nawożenie potasem nie jest bezpośrednim czynnikiem plonotwórczym.
Pierwiastek ten stosuje się w celu wyższego wykorzystania przez rośliny azotu i fosforu. Intensyfikuje on gromadzenie cukrów przez trawy. Tym samym podnosi ich wartość energetyczną dla zwierząt. Ponadto słodka trawa łatwiej się zakisza.
Praktycznie całość użytków zielonych w Polsce wykazuje niedobór potasu w glebie. Wynika to zarówno z jego łatwego wymywania w głąb profilu glebowego, jak i skłonności traw do "luksusowego" jego pobierania. Z roślinności łąkowej szczególnie trawy bardzo chętnie pobierają ten składnik w ilościach przekraczających ich potrzeby żywieniowe. Wskaźnikiem zbyt dużej ilości potasu w glebie jest pojawienie się w runi takich chwastów jak szczaw tępolistny i pokrzywa pospolita. Aby temu zjawisku zapobiec, przy ustalaniu wielkości nawożenia potasem należy uwzględnić, jaka ilość tego pierwiastka trafia na łąki wraz z nawożeniem organicznym.
Najczęściej jest to gnojowica, której tona zawiera średnio od 5 do 8 kg K2O, 2 kg P2O5 i 4-5 kg azotu. Zgodnie z unijnymi przepisami jej roczne zużycie nie może przekroczyć 50 t/ha.
Na łąkach 3-kośnych położonych tak na glebach lekkich mineralnych, jak i organicznych, należy rozsiać w ciągu sezonu wegetacyjnego 160-180 kg K2O/ha, dzieląc tę ilość na trzy równe dawki: wiosenną, po I pokosie i po II. Na glebach zwięźlejszych wysokość nawożenia potasem jest niższa (niższe straty z tytułu wymywania) i wynosi 140-160 kg K2O/ha. Podaną ilość należy zastosować również w trzech dawkach. Na łąkach 2-kośnych nawożenie nie przekracza 120 kg w czystym składniku. Nawóz należy rozsiać wiosną oraz po zbiorze I pokosu.
Fosfor nie teraz
Nawożenie fosforowe powinno być stosowane co roku na większości użytków zielonych, ale nie w środku sezonu wegetacyjnego.
Zalecanym terminem jest wczesna wiosna przed ruszeniem wegetacji lub okres jesienny po zebraniu ostatniego pokosu. Przeciętna wysokość nawożenia tym składnikiem sięga 50-70 kg P2O5/ha. Jedynie na łąkach dostarczających dużych plonów (powyżej 8 t siana z ha) ilość wysiewanego fosforu należy podnieść do 80-100 kg P2O5/ ha. Wyższe potrzeby odnośnie fosforu wykazują też łąki z dużym udziałem roślin motylkowatych. Niedobory fosforu są najsłabiej odczuwalne na łąkach nadrzecznych, okresowo zalewanych wiosną. Dzięki nanoszonym przez wodę namułom, są one zwykle bogate w ten pierwiastek.
Do zasilania gleb kwaśnych najlepiej wykorzystywać mączkę fosforytową, która jest tania i efektywnie wykorzystywana przez trawy. Na glebach o odczynie lekko kwaśnym lepsze wyniki daje superfosfat (pylisty − 18 proc. P2O5 lub granulowany − 46 proc. P2O5).
Dodatkową jego zaletą jest 5-procentowy dodatek siarki, która zwiększa ilość białka w masie roślinnej.
Komentarze