Główny Urząd Statystyczny podał Wynikowy szacunek głównych ziemiopłodów rolnych i ogrodniczych w 2018 roku. Jaką wydajność miały rośliny ogrodnicze?
Pisaliśmy o wysokości zbiorów roślin rolniczych TUTAJ, teraz przyszedł czas na ogrodnicze. Najpierw warzywa gruntowe.
GUS ocenił, że warunki jeszcze tegorocznej wegetacji warzyw gruntowych były wyjątkowo trudne, przede wszystkim z uwagi na długotrwałą suszę, jaką notowano już od wiosny. Spowodowała ona przede wszystkim obniżenie plonów warzyw cebulowych oraz korzeniowych, a w nieco mniejszym stopniu kapustnych.
- Plonowanie warzyw ciepłolubnych uległo natomiast tylko nieznacznemu obniżeniu. Wysokie temperatury sprzyjały plonowaniu tej grupy warzyw, zwłaszcza pomidorów, a z drugiej strony nie-dobór wody wpłynął niekorzystnie na ich jakość. Niedostatek wilgoci w glebie spowodował tak-że obniżenie jakości innych gatunków warzyw gruntowych. Na wielu plantacjach zanotowano słabą jakość cebuli, warzyw korzeniowych (marchwi i pietruszki) oraz kapustnych (brokułów i kalafiorów) – podał GUS.
Łączną produkcję warzyw gruntowych (odmian wczesnych i późnych) oszacowano w 2018 r. na ponad 4,1 mln t, tj. na poziomie nieco niższym od poprzedniej wrześniowej oceny, jednocześnie o ponad 10 proc. niższym od produkcji roku ubiegłego.
- W porównaniu do sezonu 2017 zanotowano zmniejszenie się produkcji wszystkich podstawowych gatunków warzyw gruntowych, przy czym największy spadek odnotowano dla cebuli (o ponad 15 proc.), najmniejszy zaś dla pomidorów (o niespełna 1 proc.) i ogórków (o niespełna 2 proc.). Odnotowano znaczne ograniczenie zbiorów marchwi (o ok. 12 proc.), buraków ćwikłowych (o ok. 11 proc.) oraz kapusty (o ok. 10 proc.).
Co z owocami z drzew?
- Rok 2018 był dla produkcji sadowniczej sezonem wyjątkowo obfitego plonowania większości gatunków. Zanotowano przy tym przyspieszenie terminu zbiorów o około 2 tygodnie. Trudności ze zbytem owoców, niejednokrotnie także problemy z ich przechowywaniem oraz brak pracowników do zbioru stanowiły czynniki uniemożliwiające zebranie wszystkich owoców. Oceny rzeczoznawców pokazują, że potencjał produkcyjny polskich sadów jest większy niż szacowany obecnie poziom produkcji. Na tegoroczne rekordowe owocowanie miało wpływ nie tylko wejście w okres pełnego owocowania nowych, bardziej plennych plantacji, ale także wzmożona aktywność fizjologiczna wielu roślin sadowniczych w bieżącym sezonie (po bardzo słabym owocowaniu w poprzednim roku) – podał GUS.
Produkcję owoców z drzew w bieżącym roku ocenia się na poziomie nieco wyższym niż prognozowany w poprzednim szacunku, tj. na ok. 4,5 mln t, (o blisko 70 proc. więcej od zbiorów uzyskanych w poprzednim sezonie). Zbiory z sadów jabłoniowych zostały ocenione na ok. 4 mln t (tj. o ok. 64 proc. więcej od bardzo niskiej produkcji roku poprzedniego), natomiast z sadów gruszowych na ok. 90 tys. t (o ok. 65 proc. więcej).
Co z owocami z krzewów owocowych i plantacji jagodowych?
- Produkcja owoców z krzewów owocowych w sadach i plantacji jagodowych oceniona została na poziomie nieco niższym od przewidywanego w poprzednim szacunku. Według bieżącej oceny zbiory te zostały oszacowane na niespełna 0,6 mln t, tj. o ok. 17 proc. więcej od słabych zbiorów roku poprzedniego. Podobnie jak w przypadku drzew owocowych, zanotowano bardzo dobre biologiczne plonowanie większości gatunków krzewów owocowych i plantacji jagodowych. Z powodu niskich cen w skupie oraz braku rąk do pracy, część owoców nie została zebrana – informował Urząd.

WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)