Palczatka cytrynowa (Cymbopogon citratus) zwana trawą cytrynową obecnie przeżywa swój debiut na konsumenckim rynku zielarsko-przyprawowym. W sklepach i na portalach internetowych cieszy się niemałą popularnością. Co jest tego powodem? Czy ta jadalna trawa stwarza dobre perspektywy uprawy na skale produkcyjną w Polsce?.

W Polsce sprzedawana jest w postaci surowych pędów pakowanych na tackach lub w postaci suszu. Częścią jadalną trawy jest dolna zgrubiała część pędu, która posiada intensywny aromat cytryny i imbiru. Roślina jest znana i stosowana w kuchni hinduskiej i tajskiej, jako przyprawa do różnych dań, sosów, zup, napojów i deserów, nadając im wyrazisty, cytrynowy smak. Zerwane pędy mogą być przechowywane do 2 tyg. w lodówce.

Posiada również właściwości lecznicze i jest stosowana, jako środek moczopędny, reguluje procesy trawienne, działa napotnie, poprawia koncentrację i uśmierza bóle menstruacyjne. Zawarty w niej cytral niszczy komórki nowotworowe.

Uprawiana jest na skalę produkcyjną w Azji Południowo-Wschodniej, Brazylii, Afryce, USA, gdzie uzyskuje się do 500 kg/ha świeżego surowca. Do Europy (Wielka Brytania, Francja, Niemcy) rocznie eksportowanych jest od 20-65 tys. kg świeżych pędów trawy cytrynowej.

Trawa w naszym klimacie może być uprawiana tylko jako roślina jednoroczna, gdyż wrażliwa jest na niskie temperatury. Rozmnażana jest z siewu lub wegetatywnie poprzez ukorzenianie oderwanych pędów. Nie ma dużych wymagań i jedynie do prawidłowego wzrostu potrzebuje żyznego podłoża, ciepłego i słonecznego stanowiska i średnio wilgotnej gleby. W polskich warunkach może osiągnąć nawet 1 m wysokości, tworząc szerokie kępy. Na zimę rośliny mogą być przechowywane w temperaturze ok.10°C.