• Optymalny termin siewu soi przypada zwykle pomiędzy trzecią dekadą kwietnia, a pierwszą dekadą maja.
  • Uzależnione jest to od temperatury gleby, która powinna wynosić około 10°C.
  • Biorąc pod uwagę występujące jeszcze lokalne przymrozki i ogólnie chłodne dni, warto poczekać z siewem do przyszłego tygodnia.

Termin siewu zależny od regionu

Zastanawiając się nad doborem odmiany, należy dostosować ją do warunków klimatycznych w naszym kraju. W części północno –wschodniej zalecane są do siewu odmiany bardzo wczesne i wczesne. W Polsce centralnej – wczesne i średnio-wczesne. Natomiast w regionach południowych, średnio-wczesne oraz średnio-późne.

Biorąc pod uwagę optymalny termin siewu, różni się on w zależności od rejonu Polski i aktualnych warunków pogodowych. W tym roku najwcześniej siew mogą przeprowadzić rolnicy z regionów zachodnich, gdzie najszybciej prognozowane jest ocieplenie. Najdłużej, niskie temperatury mają utrzymywać się w rejonach północnego-wschodu, gdzie siew może się przeciągać.

Dr hab. inż. Wacław Jarecki z Uniwersytetu Rzeszowskiego radzi jednak, by nie spieszyć się z siewem i poczekać, aż gleba będzie ogrzana. W doświadczeniach ścisłych wykazał, że wczesny termin siewu (II dekada kwietnia) w nieogrzaną glebę skutkował opóźnieniem wschodów. Siewki ukazały się po 2-3 tygodniach. Dodatkowo część nasion zbutwiało w glebie i nie wzeszło, co obniżyło obsadę roślin. Pomimo mniejszego zagęszczenia, rośliny zrekompensowały to zwiększeniem liczby strąków na roślinie. W efekcie uzyskany plon nasion był na zadowalającym poziomie. Przy wysiewie nasion w drugim terminie (III dekada kwietnia), gdy gleba była już umiarkowanie ogrzana, uzyskano szybkie i równomierne wschody oraz najwyższy plon nasion. Wysiew nasion w I dekadzie maja był ryzykowny, zwłaszcza w latach o niskich opadach deszczu.

Jak podkreśla dr Jarecki, siew nasion soi należy przeprowadzić bardzo starannie. Następie należy monitorować planację, gdyż nasiona i siewki soi są chętnie wydziobywane są przez ptaki, a w niektórych rejonach dodatkowe szkody wyrządzają ślimaki. W późniejszym terminie wegetacji problemem mogą być też sarny, czy zające.

Obsada roślin i dobór odmian

Materiał siewny jest sprzedawany w tzw. jednostkach siewnych, co zapewnia prawidłową ilość wysiewu nasion. Docelowa obsada roślin powinna wynosić około 50-60 szt./m².

W przypadku odmian późniejszych i silnie rozgałęziających się, może być mniejsza. Do siewu dobrze jest wykorzystać siewnik punktowy, dzięki któremu łatwiej będzie uzyskać optymalne rozmieszczenie roślin.

Jak twierdzi dr Jarecki, siew precyzyjny pozwala uniknąć konkurowania kilku roślin tego samego gatunku, rosnących obok siebie o światło, wodę i składniki pokarmowe. Korzystniej jest zatem wyrównać obsadę i dać roślinom szansę na wyrównanie ostrączenia. Oczywiście warunkiem udanych siewów precyzyjnych jest materiał siewny wysokiej jakości. Zbyt wysoka gęstość wysiewu nasion soi również nie wpływa dobrze na jej rozwój, gdyż jest ona rośliną światłolubną. Rośliny ze zbyt gęstego siewu stają się bardziej wybujałe i wyżej powstaje pierwszy strąk, przez co ilość strąków na roślinie jest mniejsza.

Dobór odmiany należy dostosować do warunków klimatyczno-glebowych panujących w gospodarstwie. Rekomendacje odmian dla danego województwa można uzyskać m.in. z danych COBORU w Słupi Wielkiej. Jeśli dysponujemy większym areałem pola uprawnego, korzystniej jest wysiać dwie lub trzy odmiany o odmiennych cechach, np. okresie wegetacji. Wówczas jeśli jedna z odmian wyda słaby plon, powinna zrekompensować to inna.

Postaw na materiał siewny

Wiele zależy od tego, gdzie zaopatrujemy się w materiał siewny i jaką odmianę wybierzemy. Pomocne przy wyborze, mogą być doświadczenia nad potencjałem plonotwórczym odmian, prowadzone przez firmy hodowlano-nasienne. Przy doborze odmiany oprócz plenności, długości okresu wegetacji warto zwrócić uwagę na inne cechy odmian, np. wyleganie. Nawet przy zakupie kwalifikowanego materiału siewnego dobrze jest też sprawdzić parametry kiełkowania.

Nasiona przed siewem powinny być zaprawione oraz zaszczepione odpowiednim inokulantem. Pozwala to na zwiększenie asymilacji azotu atmosferycznego przez bakterie brodawkowe. W sprzedaży dostępne są nasiona zaczepione „na gotowo”, co eliminuje konieczność wykonania tego zabiegu w gospodarstwie.