Decyzja zapadła w piątek, na spotkaniu ministrów środowiska państw Grupy Wyszehradzkiej. (...) Uczestniczący w nim minister środowiska Maciej Nowicki najwyraźniej przekonał pozostałych członków Grupy by ra-zemblokować uprawy GMO nafo-rum Unii Europejskiej. (...)Teraz już wiadomo, że cała Grupa Wyszehradzka dołącza do grona sceptyków -

(...)Polska, Czechy, Węgry i Słowacja poparły pomysł reformy unijnych przepisów regulujących GMO. Obecnie umożliwiają one - przynajmniej teoretycznie - wprowadzanie na rynek roślin genetycznie modyfikowanych. Równolegle do działań na forum unijnym polski rząd próbuje zablokować GMO także na poziomie krajowym. Kończą się właśnie konsultacje społeczne nad nową, niezwykle restrykcyjną ustawą o GMO przygotowaną w resorcie środowiska. W najbliższych kilku miesiącach ma ją przyjąć rząd.

W czasie gdy polski rząd prowadzi krucjatę przeciwko GMO, zwolennicy GMO - a zwłaszcza firmy, które w tę technologię inwe stują - przedstawiają swoje argumenty. I przypominają, że na dalszym blokowaniu tej technologii Europa może tylko stracić. Także finansowo.

(...) Krytycznie do poglądów przeciwników GMO podchodzi też amerykański koncern Monsanto jeden z największych na świecie producentówroślin genetycznie modyfikowanych. - Polscy rolnicy jeszcze nie zauważyli korzyści, jakie wynikają ze stosowania naszych produktów - powiedział "Gazecie" Jonathan Ramsay z europejskiej centrali Monsanto. - Z naszych informacji wynika, że w Polsce tylko około 3 tys. hektarów je st obsadzonych naszą kukurydzą MON810. Kupioną w Czechach, bo w Polsce nie wolno jej sprzedawać - dodaje.

(...) Rynek i technologia GMO rozwijają się na całym świecie (poza Europą) tak dynamicznie, że Monsanto postanowił połączyć siły z innym potentatem w branży - niemieckim koncernem BASF, największą firmą chemiczną na świecie (58 mld euro przychodów, 7,3 mld euro zysku operacyjnego w 2007 r.). Firmy zaczęły wspólne badania nad nowymi roślinami genetycznie modyfikowanymi, m.in. nad kilkoma odmianami kukurydzy: wymagającą mniejszych dawek nawozów oraz kukurydzą o zwiększonej odporności na niedobór wody.

(...)Szacuje się, że na całym świecie roślinami GMO obsianych jest aż 114 mln hektarów. To tylko o sześć mln hekta-rówmniej, niż liczy cały obszar uprawny w Unii Europejskiej. - Chinyinwe-stują3,5 mld dol. rocznie w żywność GMO - dodaje Dirk Inze.

Źródło: Gazeta Wyborcza