Jakie można było zaobserwować efekty? Zboże wysiane w terminie optymalnym było w bardziej zaawansowanej fazie rozwojowej, było też wyraźnie wyższe i o pełniejszych kłosach. Opóźnienie wegetacyjne było widoczne gołym okiem.
- Każde opóźnienie siewu będzie widoczne w postaci obniżki plonu. Oczywiście możemy poczekać do żniw i wówczas obejrzeć i porównać wyniki plonowania. W tym wypadku będzie on na 100 proc. niższy, bo już to widać. Pytanie tylko ile? - pytał Mariusz Michalski z BASF w Strzelcach.
Nie zawsze można wykonać jednak terminowy siew, ale trzeba na pewno przekalkulować, czy taki zabieg się opłaci. Dodatkowo, kiedy uprawia się zboże po burakach czy kukurydzy - roślin, które schodzą późno z pola, wówczas nie ma za bardzo dużego manewru wyboru innego terminy, tylko ewentualnie innego gatunku.
Dodatkowo to kolejny dziwny rok. Późna wiosna, a więc krótki okres wegetacji, przyczynił się do słabszego rozwoju tych odmian wysianych późno. - Co prawda mieliśmy dużo wody, ale należy pamiętać, że mimo wszystko wegetacja wystartowała trzy tygodnie później - dodał Michalski.
Komentarze