Wnioski o dopłaty do materiału siewnego są przyjmowane w regionalnych oddziałach Agencji Ryku Rolnego od dwóch miesięcy.
Waldemar Sochaczewski, wiceprezes ARR: - Zachęcamy wszystkich rolników, którzy kupili na jesieni lub na wiosnę tego roku, zużyli materiał siewny kategorii kwalifikowany lub elitarny do złożenia wniosku do naszych oddziałów w celu uzyskania dopłaty do tego materiału.
Zdaniem rolników, którzy o te dotacje występują dopłaty to najmniejsze korzyści, na jakie można liczyć decydując się na siew materiału wysokiej jakości. Bo jest to zaledwie 50 zł do hektara zbóż, 60 do roślin strączkowych oraz 300 do ziemniaków.
Jerzy Bachra, Rawa Mazowiecka: - Opłaca się kupować materiał z centrali, bo to jest widać od razu na polu że jest po prostu lepszy, widać nawet przez miedzę u kogoś, kto nie kupuje tego materiału siewnego.
Rolnicy przyznają jednak, że w tym roku mieli spory problem z zakupem materiału siewnego. Brakowało go w centralach nasiennych -powód to ubiegłoroczna susza.
W tym roku rolnicy mają do wyboru dwie formy dotacji na zakup materiału siewnego. Mogą ubiegać się o tak zwaną pomoc de minimis albo suszową. Pierwsza to wsparcie w wysokości 3 tysięcy euro do wykorzystania przez 3 lata. Druga przysługuje tylko tym rolnikom, którzy ponieśli co najmniej 30 proc. strat w wyniku ubiegłorocznej suszy.
- Po złożeniu wniosku my go rozpatrujemy wydajemy decyzję o płatności. Do dnia dzisiejszego wydaliśmy ponad 800 takich decyzji i w ciągu 30 dni od wydania decyzji dokonujemy płatności na rzecz rolnika – dodaje Sochaczewski
Do tej pory do Agencji Rynku Rolnego wpłynęło 3 tys. wniosków.
Źródło: Agrobiznes
Komentarze