- Potencjalne konsekwencje wojny na Ukrainie są poważne zwłaszcza, jeżeli mówimy o krajowym rynku nawozów mineralnych oraz nośników energii. Rosja, a w mniejszym stopniu również Białoruś, to dotychczas praktycznie najważniejsze kierunki importu nawozów potasowych, wieloskładnikowych, ale również azotowych. To również kluczowi zagraniczni dostawcy surowców wykorzystywanych do produkcji nawozów mineralnych. W tym kontekście należy zwrócić uwagę, że rozpoczęta 24 lutego br. rosyjska inwazja na Ukrainę nasiliła problem rosnących kosztów produkcji oraz niedostatecznej podaży nawozów mineralnych – informuje poprzez media społecznościowe główny autor raportu Arkadiusz Zalewski z IERiGŻ – PIB w Warszawie.

Podkreśla on, że z powodu napiętej sytuacji geopolitycznej, a od kilku miesięcy również z powodu wojny na Ukrainie, skutkującej dużą niepewnością w kontekście zapewnienia dostaw nośników energii, ich ceny w handlu światowym są w trendzie wzrostowym.

- Drożejące surowce energetyczne na światowych rynkach oraz deprecjacja polskiej waluty w pierwszej kolejności przyczyniają się do istotnych podwyżek cen nośników energii na krajowym rynku.... – informuje w serwisie LinkedIn Zalewski (cała wypowiedź poniżej).

O ile wzrosły ceny nawozów i innych środków produkcji w 2021?

Instytut oszacował, jak kształtowała się produkcja środków produkcji dla rolnictwa w całym 2021 r.

- Obserwowano systematyczne comiesięczne wzrosty cen, przy czym w II półroczu tempo wzrostu cen było szybsze w porównaniu z I półroczem. Według szacunków IERiGŻ PIB w grudniu 2021 r. środki produkcji były średnio o niemal 30% droższe niż rok wcześniej. Nawozy mineralne podrożały w tym czasie średnio o 76,3%, w tym nawozy azotowe o 112,6%, nośniki energii o 38,1%, pasze o 15,8%, sprzęt rolniczy o 14,9%, nawozy wapniowe o 13,8%, a środki ochrony roślin o 5,2% - czytamy w raporcie.

Dla porównania według Głównego Urzędu Statystycznego ceny skupu podstawowych produktów rolnych wzrosły w grudniu 2021 r. w porównaniu z grudniem 2020 r. średnio o 28,9%, a zatem w stopniu podobnym do cen środków produkcji ogółem.

- W 2020 r. wielkość produkcji nawozów mineralnych w Polsce była o 1,7% większa niż rok wcześniej, przy czym prawie 72% produkcji w przeliczeniu na czysty składnik stanowiły nawozy azotowe. Miesięczne dane o produkcji nawozów mineralnych w 2021 r. wskazują na jej niewielki wzrost. Analizując wielkość produkcji nawozów w latach 2020–2021 stwierdzić można, że ani pandemia COVID-19, ani też wysokie ceny gazu nie spowodowały istotnych zmian w wielkości i strukturze krajowej produkcji nawozów mineralnych. Saldo obrotów handlowych z zagranicą w 2021 r. pozostało ujemne zarówno w ujęciu ilościowym, jak i wartościowym – wynika z raportu "Rynek środków produkcji dla rolnictwa".

Dostawy nawozów mineralnych były mniejsze

Analitycy IERiGŻ ocenili, że dostawy nawozów mineralnych na rynek krajowy w 2021 r. były mniejsze niż rok wcześniej.

- W 2021 r. obserwowano spektakularne, nienotowane od wielu lat podwyżki cen nawozów na krajowym rynku. Miały one związek nie tylko z wyraźnym wzrostem cen gazu ziemnego oraz cen nawozów w handlu międzynarodowym, ale wynikały również m.in. z mniejszego niż w latach poprzednich wolumenu importu nawozów oraz większego eksportu, co przełożyło się na niewystarczającą podaż nawozów na krajowym rynku, w tym głównie nawozów azotowych – czytamy.

Jaka produkcja nawozów na świecie?

Jak podano dalej, w sezonie 2020/21 odnotowano zauważalny wzrost światowego zużycia nawozów mineralnych w porównaniu z sezonem 2019/20.

- Zwiększenie globalnego zużycia nawozów mineralnych związane było m.in. ze wzrostem cen na podstawowych rynkach rolnych, poprawą relacji między cenami nawozów a cenami podstawowych produktów roślinnych oraz stosunkowo korzystnymi warunkami pogodowymi w krajach o największym zużyciu nawozów – ocenili analitycy Instytutu.

Co z cenami nawozów na świecie?

- Średnioroczne światowe ceny nawozów w 2021 r. były przeciętnie o 80,5% wyższe w porównaniu z 2020 r. Do wzrostu cen nawozów w 2021 r. przyczyniła się kumulacja wielu czynników zarówno o charakterze podażowym, jak i popytowym, przy czym większy wpływ miały czynniki wpływające na podaż nawozów – skokowe podwyżki cen gazu ziemnego, które przyczyniły się do zmniejszenia produkcji nawozów azotowych, a także ograniczenia w eksporcie z niektórych krajów – napisano w raporcie.

Analitycy IERiGŻ ocenili, że rozpoczęta 24 lutego br. rosyjska inwazja na Ukrainę nasiliła problem rosnących kosztów produkcji oraz niedostatecznej podaży nawozów mineralnych na globalnym rynku.