- Z poniższego artykułu dowiesz się jaka m.in. jaka była produkcja nawozów w Grupie Azoty.
- We wszystkich segmentach działalności Grupy Azoty odnotowywano wzrost poziomu cen produktów przy spadku wolumenów sprzedaży oraz zachwianiu dotychczasowej równowagi popytowo-podażowej.
- Dokładne wykresy produkcji nawozów i importu.
Grupa Azoty pod koniec marca opublikowała dane dotyczące ostatnich miesięcy roku 2022. Przypominamy, że np. w III kwartale 2022 roku Grupa Azoty wypracowała skonsolidowane przychody ze sprzedaży w wysokości 6 314 mln zł, wynik EBITDA na poziomie 267 mln zł, marżę EBITDA na poziomie 4,2 proc. i zysk netto w wysokości minus 79 mln zł. Jeszcze wcześniej, jak pisaliśmy na farmer.pl, Grupa Azoty „Puławy” w pierwszym półroczu 2022 roku osiągnęła 4,9 mld zł przychodów. Zysk netto grupy wzrósł zaś wtedy z 83 mln zł przed rokiem do 853 mln zł, przy marży przekraczającej 20 proc. Co tym razem dzieje się na rynku nawozów?

Czytaj więcej
Azoty Puławy z rekordowym zyskiemCo wpływa na rynek nawozów?
- W IV kwartale 2022 roku Grupa Azoty odnotowała ujemny wynik EBITDA. Największym obciążeniem dla skonsolidowanego wyniku EBITDA w IV kwartale był Segment Agro. W całym 2022 roku Grupa Azoty odnotowała skonsolidowane przychody ze sprzedaży na poziomie 24 658 mln zł oraz wynik EBITDA w wysokości 2 545 mln zł, osiągając marżę EBITDA na poziomie 10,3%. Sytuacja podażowo-popytowa w europejskiej branży nawozowo-chemicznej w całym 2022 roku zdeterminowana była rynkowymi konsekwencjami zbrojnej agresji Rosji na Ukrainę i wysokimi poziomami cen surowców oraz mediów energetycznych, co skutkowało ograniczeniami produkcji przez europejskich producentów – podano w komunikacie prasowym firmy.
Jak napisano dalej, w konsekwencji sytuacji makroekonomicznej we wszystkich segmentach działalności odnotowywano wzrost poziomu cen produktów przy spadku wolumenów sprzedaży oraz zachwianiu dotychczasowej równowagi popytowo-podażowej. W komunikacie zaznaczono też, że ważnym czynnikiem wpływającym na wyniki był poziom inflacji w Europie oraz wzrost kosztów stałych, jak i zmiennych w działalności operacyjnej. Pozytywny wpływ na wyniki Grupy Azoty miała konsekwentnie realizowania strategia dywersyfikacji biznesu.

- Wyniki ubiegłego roku były determinowane przede wszystkim sytuacją na europejskim rynku surowców. Zachwianie równowagi popytowo-podażowej, które obserwujemy we wszystkich segmentach od IV kwartału skutkuje dostosowywaniem wielkości produkcji spółek Grupy Kapitałowej do bieżącej sytuacji na rynku, o czym cyklicznie informujemy publikując szacunkowe skonsolidowane wolumeny produkcyjne. To, co kluczowe - wypracowana stabilna sytuacja finansowa pozwala Grupie Kapitałowej mierzyć się z aktualnymi wyzwaniami, które dotyczą całej europejskiej branży nawozowo-chemicznej. Kontynuujemy realizację projektów w ramach strategii Grupy Azoty w perspektywie do 2030 roku. Zmiany makroekonomiczne i koniunkturalne, które obserwujemy od czasu publikacji strategii, dodatkowo wzmocniły przesłanki do jej realizacji – przede wszystkimi w obszarze transformacji klimatyczno-energetycznej oraz dekarbonizacji. Realizacja kluczowego projektu Grupy, tj. Zielone Azoty pozostaje naszym priorytetem, co bezpośrednio przełoży się na wzrost konkurencyjności w coraz bardziej wymagającym otoczeniu rynkowym. Istotnym wzmocnieniem dla naszego biznesu, jak również realizowanej strategii dywersyfikacji będzie uruchamiana w tym roku flagowa inwestycja Grupy, czyli Polimery Police. Dążymy do utrzymania silnej pozycji rynkowej w poszczególnych segmentach, stąd aktywnie reagujemy na wszelkie zmiany w otoczeniu biznesowym i dostosowujemy nasze działania do bieżącej sytuacji. Realizacja Zielonej Strategii Grupy Azoty oraz uruchomienie Polimerów Police postrzegamy jako kluczowe czynniki wspierające osiągnięcie zamierzonych celów – mówi Tomasz Hinc, prezes zarządu Grupy Azoty S.A.
Co dokładnie z segmentem agro? Duży import nawozów
- Pod względem rentowności dużym wyzwaniem był IV kwartał, w którym każdy z trzech kluczowych segmentów, a w największym stopniu Segment Agro, uzyskał ujemny wynik EBITDA. Popyt na produkty był niższy niż rok wcześniej, co w sytuacji podwyższonej podaży potęgowanej dużym importem produktów spoza Unii Europejskiej, powodowało ograniczanie sprzedanych wolumenów. Co istotne, mówiąc o produktach spoza UE musimy mieć na uwadze, że koszty ich wytwarzania są znacząco niższe, m.in. z uwagi na brak kosztów związanych z polityką klimatyczną, często brak kosztów emisji, znacząco tańsze surowce oraz niższe koszty pracy. W przypadku Segmentu Agro sytuacja była szczególnie skomplikowana. Bezprecedensowe wzrosty cen gazu ziemnego w 2022 roku windowały ceny nawozów do historycznych poziomów, a produkcja na większości europejskich instalacji była wstrzymywana lub ograniczana. Późniejsze gwałtowne spadki cen gazu powodowały znaczące obniżki cen nawozów, jednak wielu producentów rolnych ograniczało zakupy, oczekując dalszej korekty cenników w związku z dynamicznie spadającymi cenami płodów rolnych (..) – mówi Marek Wadowski, Wiceprezes Grupy Azoty S.A.\
Poniżej dane dotyczące importu nawozów spoza Unii Europejskiej zamieszczone w raporcie Grupy Azoty.

Segment Nawozy odnotował w 2022 roku przychody w wysokości 15 104 mln zł i marżę EBITDA na poziomie 9 proc. Jak podano w raporcie, w Segmencie Agro głównymi determinantami wyników były duże wahania cen surowców, w tym gazu ziemnego, nierównowaga popytowo-podażowa oraz spadki cen płodów rolnych. Średnie ceny surowców i produktów w segmencie były istotnie wyższe w porównaniu do roku ubiegłego, natomiast wolumen sprzedaży był znacząco niższy.
- Ceny gazu ziemnego w analizowanym okresie podlegały bardzo dynamicznym zmianom, notowania spot dla indeksu TTF kształtowały się na poziomie od 22 do 345 EUR/MWh. W związku z obserwowanym w III kwartale trendem wzrostowym i późniejszym, w IV kwartale, trendem spadkowym cen gazu ziemnego, w okresie od sierpnia do października 2022 roku w trzech kluczowych spółkach Grupy Azoty wstrzymano lub ograniczono produkcję nawozów azotowych. W całym roku obserwowano zachwianie równowagi popytowo-podażowej, w głównej mierze spowodowanej sytuacją gospodarczą Europy wynikającą z agresji Rosji wobec Ukrainy. W IV kwartale rynek nawozów znajdował się w stagnacji. Producenci oczekiwali na aktywność rynku i wzrost sprzedaży w związku z nadchodzącym sezonem nawozowym, a odbiorcy wstrzymywali się z zakupami w oczekiwaniu na spadek cen nawozów, którego spodziewali się z uwagi na niższe niż w poprzednim kwartale ceny gazu. Konsekwencją rozbieżności oczekiwań był niski popyt i wzrost stanów magazynowych nawozów u producentów i dystrybutorów. Dodatkowym czynnikiem ograniczenia zakupów przez odbiorców były niepokojące sygnały ze strony rynku rolnego, zwłaszcza obserwowany trend spadkowy cen płodów rolnych, czemu sprzyjały wysokie wolumeny zbóż pochodzących z Ukrainy – czytamy w raporcie.

Komentarze