Gnojowica jest nawozem znanym od stosunkowo niedawna, względem stosowanego od wieków obornika. Powstaje w wyniku bezściółkowego chowu zwierząt, będąc mieszaniną kału i moczu. Charakteryzuje się nie tylko korzystnym składem i łatwo przyswajalnym azotem, ale też ciekłym stanem skupienia, przez co możliwa jest doglebowa aplikacja nawozu, bez konieczności wykonywania dodatkowych zabiegów uprawowych.

Wartość nawozowa

Gnojowica bydlęca i świńska nieznacznie różnią się składem. Pierwsza z nich jest nieco bogatsza w potas, druga zaś w wapń. Tona gnojowicy bydlęcej wnosi na pole 3,6kg azotu, 1,8kg P2O5, 3,7kg K2O, 2,6kg CaO i 0,8kg MgO. Z kolei tona gnojowicy świńskiej zawiera średnio 3,5kg azotu, 1,7kg P2O5, 2,3kg K2O, 3,8kg CaO i 0,8kg MgO.

Zależnie od składu, maksymalna dawka gnojowicy wynosi do 45m3/h. Nie jest natomiast zalecane stosowanie całej dawki jednorazowo, jak również nawożenie tylko gnojowicą. W przypadku kukurydzy czy rzepaku można się pokusić o zastosowanie drugiej dawki gnojowicy, aplikowanej między rzędy roślin, jednak w Polsce nie jest to popularny zabieg.

Wady i zalety

Największym plusem gnojowicy jest wspomniany korzystny skład i łatwa dostępność składników, przede wszystkim azotu. Pod względem wykorzystania w kolejnych latach gnojowica jest bardzo zbliżona do nawozów mineralnych. Na korzyść tego rodzaju gnojowicy przemawia możliwość rozlewania przy pomocy węży bezpośrednio na powierzchnię gleby lub jeszcze lepiej przy pomocy aplikatorów doglebowych, które pozwalają nie tylko ograniczyć straty azotu, ale też zaoszczędzić jeden przejazd maszyną uprawową. Przyjmuje się również, że gnojowica wraz z gnojówką stanowią najtańsze źródło składników pokarmowych. Podobnie jak inne nawozy naturalne gnojowica poprawia strukturę gleby.

Wad tego rodzaju nawozu jest stosunkowo niewiele. Wymienić należy z pewnością znaczne straty azotu między rozlaniem na powierzchnię gleby, a zmieszaniem. Nadmierne dawki gnojowicy wpływają na zmniejszenie populacji pożytecznych dżdżownic w glebie, jak również na zwiększenie wymywania azotu. Podczas długotrwałego przechowywania gnojowicy w zbiornikach należy pamiętać o jej mieszaniu, gdyż nawóz ten ma tendencje to rozwarstwiania się, co utrudnia skuteczne stosowanie.

Kiedy stosować gnojowicę?

Zakres stosowania tego nawozu jest stosunkowo szeroki. Gnojowicę można stosować nie tylko na polach uprawnych, ale i na trwałych użytkach zielonych. Należy jednak zwrócić uwagę, jaka część zapotrzebowania danej rośliny na azot może być pokryta tym rodzajem nawozu:
• 100%- ziemniaki, buraki cukrowe, kukurydza, owies, jęczmień jary;
• 50%- zboża ozime;
• 25%- rzepak ozimy.

Przypomnijmy, że w tym roku termin stosowania nawozów naturalnych,  dobiegł końca z dniem 30 listopada 2021 roku. Po tym terminie obowiązuje trzymiesięczny zakaz stosowania. Należy jednak tu zaznaczyć, że jest to wyjątkowe odstępstwo od stałych przepisów ustalonych w rozporządzeniu tzw. programie azotanowym. 

Ile gnojowicy można stosować?

Wspomniane wyżej 45m3/ha to maksymalna zalecana dawka roczna. Przede wszystkim należy znać skład stosowanego nawozu, aby dopasować dawkę do potrzeb roślin i nie przekroczyć dopuszczalnych 170kg N/ ha. Docelową dawkę najlepiej jest podzielić tak, aby jednorazowo stosować 15-20m3/ha.

Skąd wziąć gnojowicę?

Rolnicy prowadzący bezściółkowy chów zwierząt zyskują ten cenny nawóz jako produkt uboczny we własnym gospodarstwie. W takiej sytuacji stosowanie gnojowicy zawsze jest najlepszym i najtańszym rozwiązaniem. W gospodarstwach prowadzących wyłącznie produkcję roślinną konieczne jest korzystanie z zewnętrznych źródeł. Sprzedaż tego nawozu najczęściej realizowana jest na zasadzie usługi, w ramach której usługodawca rozlewa na polu klienta gnojowicę ze swojego gospodarstwa, wyceniając godzinę pracy ciągnika z wozem asenizacyjnym. W tej sytuacji kwota, którą należy zapłacić zależy nie tylko od gatunku zwierząt, od których gnojowica pochodzi, ale też wielkości maszyny czy rodzaju i szerokości rozlewania.