Dlaczego wciąż obowiązują ograniczenia? PGNiG czeka na ustabilizowanie się sytuacji pogodowej. - Chcielibyśmy aby zużycie dobowe gazu ustabilizowało się na poziomie poniżej 50 mln m3 (teraz jest nieco wyższe) - powiedziano nam w PGNiG.
Zmniejszone o kilka procent dostawy dobowe gazu (np. Puławy o 5 proc.) obowiązują od pierwszego lutego. Był to skutek ponad 20 stopniowych mrozów. Spowodowało to wzrost zużycia gazu na cele grzewcze. Konieczne stało się wiec zmniejszenie dostaw trzem największym odbiorcom, by wystarczyło gazu dla wszystkich.
Więcej na wnp.pl