Nawóz działa odstraszająco na dziki?

W tamtym roku że próbowaliśmy nawóz orcal na małej części pola pod kukurydzę żadnych strat dziki nie przyszły weszły za to na części na której nie wyszliśmy nawozu No to jednak chyba nie jest ściema

Pierwsze słyszę o takim nawozie, ale jakoś nie chce mi się w to wierzyć, że to w ogóle działa. Albo się kupuje nawóz albo odstraszacz, a nie jakieś dwa w jednym i w gruncie rzeczy nie wiadomo do czego to jest. Jestem człowiekiem starej daty i nie używam eksperymentów, tylko do odstraszania anti-bissan, a nawóz w zależności od uprawy.

Kilka faktów o Orcal: 1. Nie ma patentu, jest zgłoszenie patentowe, czyli przesłanie zgłoszenia do Urzedu Patentowego. Poniewaz trwa to juz 4 lata, najprawdopodobniej jest problem. 2. Nawóz nie ma i nie bedzie miec certyfikatu ekologicznego za uzywanie wapna palonego w swoim skladzie 3. zalecana dawka 1 T/ha to fikcja, firma sama w dokumentach przesłanych do Urzedu Patentowego pisze o 4T/ha. Przy obecnej cenie 700 zł netto nie chce tego nawet oceniac. Panowie z ORCAL. Po co ta sciema? Rolnicy tez czytaja wiadomosci Urzedu Patentowego Ps. To nie jest moja opinia, wszystkie informacje pochodza ze strony Urzedu patentowego dostepnego dla wszystkich.

Widzę, że wiele osób stosowało ten nawóz skoro tyle wypowiedzi! A prawda jest jedna nie znasz się a gadasz!

albo niech ten chłop ze zdjęcia lata po polu to sie wystraszą -kolejny cud nawozowy jak te słynne uzyżniacze