Jak mówił w rozmowie z redakcją jeden z uczestników spotkania Marek Sakowski, rolnik z powiatu bialskiego na Podlasiu - mamy dwa lata suszy, a trzeci rok zapowiada się równie zły. Nawozy azotowe zostały rozsiane. To jest niespotykana sytuacja, by na naszych polach dało się stosować nawozy już w lutym. Na polach jest sucho, żadnej wody, żadnych kolein.

W trakcie spotkań, w siedmiu regionach Polski pytań związanych z nawożeniem, skierowanych do dr hab. Witolda Szczepaniaka było bardzo dużo. Jak mówi nasz ekspert wszystko zależało od miejsca kraju, w którym się spotykaliśmy. Pierwsze spotkania odbyły się w styczniu, a cały cykl zamknął się 27 lutego br. na Podlasiu, z tego względu pytania i problemy zainteresowanych się zmieniały. - Dotyczyły głównie poprowadzenia nawożenia zbóż ozimych, w kontekście zarówno nawożenia azotem, jak i innymi składnikami pokarmowymi - wyjaśnia dr hab. Witold Szczepaniak.