O sytuacji na rynku nawozów omówionej podczas spotkania pisaliśmy TUTAJ. Teraz przyszedł czas na zapowiadane nowości produktowe.

Nowe nawozy firmy m.in. w technologii QuatroForte zaprezentował Roman Błaszyk – kierownik Działu Technologii Upraw PhosAgro Polska. Wyjaśnił on, że wykorzystuje ona współdziałanie składników pokarmowych zawartych w danym nawozie, przez co są one lepiej pobierane. Taka technologia dostępna jest w takich nawozach jak: Ultra 5, Ultra 8, Ultra 13, Ultra 15, Ultra Korn, Ultra Kali.

Dodatkowo, jak dodał, nawozy firmy są wysoce rozpuszczalne, a także cechują się bardzo dobrą przyswajalnością i podwyższoną koncentracją. Mają też odpowiednią granulację i czystość chemiczną. Tę ostatnią cechę produkty zawdzięczają surowcom z jakich są produkowane. Otóż firma PhosAgro jako źródło fosforu wykorzystuje złoża apatytu – minerału pochodzenia magmowego, który cechuje się niskim udziałem zanieczyszczeń.

Nowością, która niedawno weszła na rynek jest Ultra CAN N27 saletrzak - uniwersalny nawóz granulowany zawierający 27 proc. azotu, w tym 13,5 proc. azotanowego (NO3) oraz 13,5 proc. amonowego (NH4), jak również też 6 proc. wapnia całkowitego (CaO) i 4 proc. magnezu (MgO).

Ultra Kali to połączenie soli potasowej, siarczanu magnezu i siarczanu sodu K(Mg-S) 41(6,5-15). Siarczan amonu granulowany to z kolei nawóz Ultra S (NS 21-24), który zawiera 21 proc. azotu w formie amonowej i 24 proc. siarki w formie siarczanowej.

Do nowości Błaszyk zaliczył też wprowadzony w roku ubiegłym na rynek nawóz azotowo-fosforowy - Ultra Korn NP (S) 20-20 (35), który dodatkowo wzbogacony jest siarką i cynkiem (0,3 proc.).

Jak również fosforan amonu - Ultra DAP Black NP(S) 18-46 (7), rzeczywiście o czarnych granulach. Jak się okazuje jest on wzbogacony o związki organiczne, które zdaniem firmy poprawiają skuteczność działania nawozu, inicjują procesy życiowe zachodzące w glebie i wspomagają rozwój pożytecznych bakterii i mikroorganizmów.

Podczas spotkania sytuację na rynku dodatków paszowych i propozycje firmy na tym rynku przedstawił Patryk Sobczyk, kierownik Działu Żywienia Zwierząt. Jak informował, światowa produkcja pasz przemysłowych w 2017 r. wyniosła 1,070 mld t, wobec 1,032 mld t w roku wcześniejszym (wzrost o 3,6 proc.). Europa swój udział w rynku szacuje na ok. 25 proc. a leaderem jest Azja (35,6 proc.). Jeśli chodzi o kraje to „przodują”: Chiny, USA, Brazylia, Rosja, Meksyk i Indie.

Jak na tym tle wygląda Polska? Z danych Sobczyka wynika, że w 2018 r. krajowa produkcja pasz przemysłowych w 2018 r. wyniosła 11,5 mln t.

Firma PhosAgro zapowiedziała, że w połowie 2019 r. wprowadzi na polski rynek mocznik paszowy, którego produkcja prowadzona jest w zakładzie w Czerepowcu oparta o technologie bez wykorzystywania formaldehydu. Jak podkreślał Patryk Sobczyk, będzie to produkt o niskiej granulacji, gwarantujący wysoką homogenność zarówno dla większych producentów, jak i przydomowych mieszalni. Pod koniec tego roku firma planuje wprowadzić kwaśny węglan sodu paszowego.