Okres krótko po żniwach, które obecnie w kraju dobiegają końca, to dobry moment na wapnowanie gleb. Dlaczego jest to idealny czas na wapnowanie, O tym, co zyskujemy, wapnując glebę po żniwach mówił dr hab. Witold Szczepaniak z Katedry Chemii Rolnej i Biogeochemii Środowiska Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu.
Efektywne wapnowanie powinniśmy przeprowadzać przed siewem rośliny, która jest przedplonem dla uprawy najbardziej wymagającej w zmianowaniu, np. uprawiając pszenicę i potem rzepak, wapno stosujemy przed siewem pszenicy.
- Z założenia optymalny efekt wapnowania uzyskujemy w drugim roku od zastosowania nawozów wapniowych, jeśli przebieg warunków pogodowych nie odbiega zbytnio od standardowych. Jeśli natomiast występuje susza, wówczas na efekt odkwaszania trzeba poczekać dłużej, do 3-4 lat. Dlatego ważne jest, żeby nie dopuszczać do zakwaszenia gleb i wapnować je regularnie. Jeśli natomiast chcielibyśmy zdziałać szybko przed siewem rośliny wymagającej, wówczas można sięgnąć po nawozy w formie tlenkowej. Jednak jeśli będzie sucho nie uzyskamy oczekiwanego efektu – mówił dr hab. W. Szczepaniak.
W swoim wystąpieniu ekspert wyjaśniał także, jaką rolę odgrywa odczyn gleby na tle innych czynników plonotwórczych i dlaczego bez uregulowanego pH trudno o wysoki plon. Dowiedzieliśmy się, jak zmieniają się właściwości fizyczne, chemiczne i biologiczne gleby pod wpływem zmiany pH.
Przy zbyt niskim odczynie gleby (pH poniżej 5,5) ujawnia się toksyczny glin, który ogranicza rozwój systemu korzeniowego i może prowadzić do jego śmierci. To od struktury, odczynu gleby, dostępności wody (zarówno nadmiar, jak i deficyt nie są wskazane) i składników pokarmowych zależy prawidłowy rozwój korzenia. Jeśli roślina nie rozbuduje go wystarczająco, to nawożenie azotowe nie przyniesie zamierzonego efektu plonotwórczego.
Z wapnowaniem łączy się możliwość uzyskania dotacji do nawozów wapniowych w ramach ogólnopolskiego programu regeneracji gleb przez wapnowanie. Na temat wymogów, procedur oraz etapów ubiegania się o dotację mówił mgr inż. Krzysztof Graf, kierownik Działu Agrochemicznej Obsługi Rolnictwa z Okręgowej Stacji Chemiczno-Rolniczej w Poznaniu.
Program ten obejmuje lata 2019 – 2023, a okres kwalifikowalności kosztów od 01.06.2019 r. do 31.12.2021 r. i ma pewne limity: obowiązuje limit stawki 100,200 lub 300 zł/tonę CaO, powierzchni gospodarstwa do 75 ha i powierzchni próbki do 4 ha, o zwrot można się ubiegać do wysokości kwoty faktury.
Prelegent szczegółowo objaśnił limity obowiązujące w programie i krok po kroku przeprowadził słuchaczy przez trzy etapy ubiegania się o dotację. Pierwszy – wstępny polega na analizie gleby, obliczeniu dawki CaO przez OSChR i wydaniu dokumentu „weryfikacji do dofinansowania”.
Ubiegający się o dofinansowanie złożyć musi wniosek do właściwego OSChR dla położenia działki o wyliczenie dawki CaO (wydanie Weryfikacji do dofinansowania „Zalecana dawka do sprawozdania”) w wersji papierowej. Nie można zapomnieć o załączniku do wniosku ze szczegółowym rozpisaniem działek (także w wersji papierowej) oraz oświadczeniu o wyrażeniu zgody na przetwarzanie danych osobowych przez OSChR.
Należy zwrócić uwagę, że dokumentacja do badań określana jest indywidualnie przez każdą stację i najczęściej składane są do OSChR, gdzie przeprowadzono analizy gleby. Czasem OSChR oczekuje w wersji papierowej kopi aktualnych wyników badań odczynu gleby, zawierającą informacje o kategorii agronomicznej.
Komentarze