To już kolejny zakład, który zdecydował się na zatrzymanie produkcji. We wrześniu takie kroki dotyczące ograniczenia produkcji wprowadziły takie firmy np. jak Yara w Norwegii, CF Industries w Wielkiej Brytanii, Fertiberia w Hiszpanii, Litewska Achema, OCI w Geleen w Holandii, później BASF w Niemczech. Grupa Azoty w Polsce zapowiedziała, że nie zamierza wprowadzać ograniczeń produkcji.

Ceny nawozów

Teraz okazuje się, że z biegiem czasu również rumuński producent nawozów Azomures, który posiada 50 proc. udziału w lokalnym rynku nawozów azotowych, podjął kroki w celu wstrzymania produkcji na okres zimowy. - Szczególnie w styczniu i lutym - w odpowiedzi na rosnące ceny gazu i energii – poinformował Ziarul Financiar.

Firma ma zamiar w tym czasie prowadzić prace konserwacyjne i kontynuować rozpoczęte już projekty.

- Ministerstwo Rolnictwa szacuje, że rolnicy mogą ograniczyć stosowanie nawozów azotowych. Tym samym może się to przyczynić do obniżki plonów o nawet 30 proc. Wysoka cena, jakiej żądają dostawcy gazu, nie pozwala nam już na zachowanie trwałości. Inne platformy przemysłowe również całkowicie zamknęły lub poważnie ograniczyły produkcję w całej Europie. Wznowienie zależy od ceny gazu i jego dostępności na rynku – mówi Harri Kiiski, dyrektor generalny Azomures cytowany przez romania-insider.com.