Około 50 proc. gleb użytków rolnych charakteryzuje się w Polsce bardzo kwaśnym i kwaśnym odczynem, a zużycie nawozów wapniowych jest zbyt niskie w stosunku do potrzeb. Mimo stałego upowszechniania informacji o znaczeniu wapnowania i podnoszeniu odczynu gleby, rolnicy pozbawieni pomocy finansowej często znacznie ograniczyli lub zaprzestali podawania wapna. Jak wynika bowiem z danych Instytutu Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa PIB w Puławach wapnowanie gleb w ostatnich 10 latach kształtuje się na bardzo niskim poziomie i wynosi ok. 42 kg CaO/ha/rok.
Podczas ostatniej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi dowiedzieliśmy się, że trwają prace nad przywróceniem mechanizmu finansowania rekultywacyjnego wapnowania gleb.
Resort rolnictwa wielokrotnie bowiem podejmował starania na rzecz zmiany negatywnej opinii Ministerstwa Środowiska w zakresie możliwości udzielenia wsparcia. Przedstawiano argumenty świadczące o prośrodowiskowym charakterze wapnowania, przemawiającym za traktowanie tego działania, jako zapobiegającemu degradacji środowiska. Bo właśnie o ten czynnik środowiskowy się rozchodzi. Ministerstwo rolnictwa chce bowiem aby koszty wapnowania były ponoszone nie tylko przez rolników, ale również instytucje dysponujące środkami finansowymi na poprawę stanu środowiska.
MŚ w kwietniu tego roku przyjęło te argumenty i zaproponowało wypracowanie jednolitych kryteriów za pomocą, których możliwe będzie dokonanie takiej oceny, czy wapnowanie gleb w danym regionie kraju w danym przypadku jest zabiegiem agrotechnicznym czy też służącym ochronie środowiska. Dlatego minister rolnictwa zlecił IUNG przygotowanie opracowania pt. Środowiskowe aspekty zakwaszenia gleb w Polsce. W następnej informacji podamy wyniki opracowania. O szczegółach będziemy informować na bieżąco.
Trzeba pamiętać, że każdorazowe udzielenie pomocy producentom rolnym na wapnowanie możliwe będzie jedynie przy uwzględnieniu zasad udzielenia pomocy de minimis.
Komentarze