• Bakterie Bradyrhizobium japonicum są wrażliwe na światło słoneczne, odczyn i wilgotność gleby oraz niektóre fungicydy.
  • Zaprawiając nasiona soi nie można dopuścić do ich mechanicznego uszkodzenia.
  • Możliwe jest spryskiwanie gleby roztworem szczepionki, lecz jest trudne do precyzyjnego wykonania i może spowodować awarię opryskiwacza.

Podstawowe informacje

Bakterie symbiotyczne Bradyrhizobium japonicum, jak sugeruje sama ich nazwa, nie są gatunkiem rodzimym, jednak odpowiadają nawet w 80 proc. za zaopatrzenie soi w azot, dlatego konieczne jest ich dostarczenie roślinom wraz ze szczepionką.

Na rynku dostępne są szczepionki do stosowania na długo przed siewem soi (nawet 120 dni), wykorzystywane przede wszystkim przez firmy nasienne do szczepienia przed sprzedażą, np. HiCoat Soy lub LiquiFix 120. Drugi rodzaj szczepionek przeznaczony jest do inokulacji bezpośrednio przed siewem. W tej grupie można wymienić produkty: HiStick Soy, LiquiFix, Turbosoy oraz Primseed N+ Soja. Niekiedy zaleca się, by szczepienie nasion przeprowadzić dwukrotnie: w firmie nasiennej oraz w gospodarstwie bezpośrednio przed siewem. Jeżeli nasiona nie zostaną wysiane w ciągu 24 godzin od inokulacji, proces należy powtórzyć.

Jak mówi w rozmowie z "Farmerem" prezes zarządu Stowarzyszenia Polska Soja, Krystian Ambroziak, jeżeli na danym polu wysiejemy soję zaszczepioną bakteriami brodawkowymi, mikroorganizmy są w stanie przeżyć w glebie ok. 4 lata. Wracając zatem z soją na to samo stanowisko po np. 2-3 sezonach, ponowne szczepienie nie jest koniecznością.

Szczepienie wymaga ostrożności

Szczepionki bakteryjne zawierają żywe organizmy, które wrażliwe są na wiele czynników. Jednym z nich jest światło słoneczne, dlatego inokulacja powinna odbywać się w zacienionych pomieszczeniach. Do rozpuszczenia szczepionki w wodzie nie wolno używać wody chlorowanej, lecz wody deszczowej, ze studni bądź destylowanej.

Uwagi wymaga stosowanie szczepionek razem z nawozami i środkami ochrony roślin, zwłaszcza z zaprawami nasiennymi na bazie fludioksonilu. Krystian Ambroziak ze Stowarzyszenia Polska Soja radzi, by szczepienie nasiona bakteriami i zaprawianie fungicydami rozdzielić w czasie: najpierw zaaplikować zaprawę fungicydową, a dopiero na wyschnięte nasiona zastosować szczepionkę.

- Zaprawa fungicydowa może potraktować bakterie brodawkowe jako patogen i zadziałać na szczepionkę antagonistycznie - tłumaczy Ambroziak.

Inokulacja nasion może okazać się nieskuteczna w glebach o niskim pH, którego nie tolerują bakterie Bradyrhizobium japonicum, jak również na stanowiskach przesuszonych lub nadmiernie uwilgotnionych.

Sam proces zaprawiania powinien być wykonany delikatnie, ponieważ nasiona soi wrażliwe są na wszelkie mechaniczne uszkodzenia i nawet mikropęknięcia negatywnie wpływają na siłę kiełkowania. Zaprawiarka powinna pracować na możliwie najniższych obrotach, można także wykorzystać przenośnik taśmowy i spryskiwać przemieszczające się na nim nasiona z wykorzystaniem np. opryskiwacza ogrodowego. Zdaniem naszego rozmówcy użycie do zaprawiania betoniarki jest ostatecznością.

- Jeżeli mamy wpływ na obroty betoniarki, to im wolniej, tym lepiej. Nasiona powinny w niej bardziej "pływać", niż być przerzucane - tłumaczy Krystian Ambroziak.

A może opryskać bakteriami glebę?

Niektórzy producenci podejmują próby stosowania szczepionki wprost na glebę, a następnie wymieszania np. bronami. Jest to rozwiązanie możliwe, choć niepolecane przez naszego rozmówcę.

- Szczepienie soi nosi znamiona nawożenia precyzyjnego i najlepiej działa, gdy preparat ma kontakt bezpośrednio z korzonkiem zarodkowym - mówi Krystian Ambroziak.

Prezes Stowarzyszenia Polska Soja dodaje, że ponieważ szczepionki aplikuje się w stosunkowo niewielkich dawkach, przygotowanie większej ilości roztworu oraz równomierne opryskanie pola jest utrudnione. Należy także zwrócić uwagę na fakt, iż nośniki szczepionek, jak np. torf, mogą zapychać dysze opryskiwacza. Takie działanie jest również ryzykowne z punku widzenia wcześniej wspomnianej wrażliwości bakterii na nasłonecznienie i ewentualną nieodpowiednią wilgotność gleby.