Instytut Ochrony Roślin – PIB w Poznaniu wystosował pismo do Jana Krzysztofa Ardanowskiego, ministra rolnictwa, z prośbą o interwencję w Ministerstwie Finansów, w sprawie zmniejszenia wysokości stawek VAT na 8 proc. Uważają, że zarówno środki ochrony roślin, jak i adiuwanty, są ze sobą ściśle powiązane, dlatego powinny być objęte tą samą preferencyjną stawką VAT – 8 proc.

- Zróżnicowanie stawek podatku VAT na środki ochrony roślin i na środki wspomagające ich działania, czyli adiuwanty nie znajduje żadnego racjonalnego uzasadnienia. Zdecydowana większość rolników w Polsce (ok. 90 proc.) nie jest płatnikiem podatku VAT, w związku z czym nie mają możliwości odliczenia tego podatku, co podwyższa koszty produkcji płodów rolnych – argumentuje prof. Marek Mrówczyński, dyrektor IOR-PIB w piśmie wysłanym do ministra.

Jak dodaje, duże gospodarstwa rolne, które zajmują się produkcja i handlem, nie odczują podniesienia stawki VAT, ponieważ są płatnikami tego podatku i dokonują jego rozliczenia. – W ostatnich latach w Polsce rozwija się sprzedaż pakietów – środek ochrony roślin i adiuwant – gdzie cena jest za pakiet zawierający środek ochrony roślin opodatkowany stawką 8 proc. VAT i adiuwant ze stawką 23 proc., co stwarza problemy – zauważa.

Przypominamy, że do 2003 r. adiuwanty były rejestrowane przez ministra rolnictwa i rozwoju wsi w procedurze uproszczonej. Wówczas nie było wątpliwości, co do wysokości stawki podatku VAT, która wynosiła tylko 7 proc.

- W związku ze zmianami prawa po roku 2003 r., obowiązek rejestracji adiuwantów wygasł. Opodatkowane były stawką 8 proc. , jako agrochemikalia. Obecna zmiana matrycy podatku VAT nie obejmuje agrochemikaliów, a jedynie dwie pozycje tj. środki ochrony roślin i nawozy WE. Ideą nowelizacji ustawy o VAT było objęcie tą samą stawką podatku jednakowych grup asortymentowych. Nie ulega najmniejszej wątpliwości, iż adiuwanty, jako funkcjonalnie związane ze środkami ochrony roślin i nawozami należą do tej grupy. Literalnie nie są ujęte w nowej matrycy stawek VAT. Adiuwanty zawsze stosowane są ze środkami ochrony roślin lub nawozami dolistnymi. Samodzielne ich zastosowanie pozbawione jest sensu – same nie wykazują żadnego działania, lecz wspomagają działanie pestycydów – czytamy w piśmie.