Podczas debaty "Rolnictwo i przemysł spożywczy wobec zmian klimatu" Cezary Urban odniósł się do fragmentu strategii „Od pola do stołu” mówiącego o ograniczeniu środków ochrony roślin o 50 proc. do 2030 roku. Jego zdaniem, obecny zapis jest zbyt ogólny, a patrząc z perspektywy Polski na tle całej Unii Europejskiej, może być także szkodliwy.
– Polscy rolnicy zużywają aktualnie praktycznie najmniej środków ochrony roślin w kontekście całej Unii Europejskiej. Holandia – najwięcej. Różnica między Polską a Holandią jest 15-20-krotna. Jeżeli przyjmiemy taką samą miarę do każdego kraju (redukcji o 50 proc.) i weźmiemy pod uwagę wszystkie nowe wyzwania (m.in. nowe szkodniki, nowe choroby i zagrożenia), okaże się, że polski rolnik po wprowadzeniu tej strategii będzie podwójnie poszkodowany – mówił podczas EEC 2020.
Jak przypominał, Polska wchodziła na ścieżkę rozwoju nowoczesnego rolnictwa 30 lat temu. Kraje takie jak Holandia były wówczas na zupełnie innym etapie. Przez 30 lat polskie rolnictwo wykorzystało subwencje. Rozwinęliśmy się i staliśmy się bardzo mocni w produkcji rolniczej, przetwórstwie oraz eksporcie. Wprowadzenie teraz tak dużych ograniczeń bez ich doprecyzowania byłoby krokiem w tył i spowodowałoby wiele szkód.
Dyrektor Agricultural Solutions BASF przyznał jednocześnie, że środki ochrony roślin powinny być poddawane kontroli, ujęte w określonych regulacjach i unowocześniane, tak by były jak najbardziej neutralne dla środowiska.
– Podstawowym celem branży produkującej środki ochrony roślin jest wdrażanie innowacji, które mają pomagać rolnikom. Nie produkujemy środków ochrony roślin dla fantazji. Odpowiadamy na potrzeby rolnika: wyprodukowania jak największej ilości żywności jak najlepszej jakości. Środki ochrony roślin są jednym ze sposobów, które pomagają osiągnąć ten cel – tłumaczył.
Cezary Urban nadmienił jednocześnie, że istnieją także inne sposoby zwalczania szkodników i chorób, m.in. biologiczne. Ważny jest dziś również obszar cyfryzacji, który pozwala rolnikom jeszcze precyzyjniej i jeszcze bardziej świadomie dostosować nawożenie. Kolejnym rozwiązaniem jest szukanie odpowiednich okien pogodowych do zabiegów.
Komentarze