Fakt, że choroby podstawy źdźbła pojawiły się jesienią nie jest rzeczą niezwykłego, ponieważ w wielu rejonach kraju inkubacja chorób następuje jeszcze przed zimą.
- Niepokoi jednak to, że następuje ona w bardzo wczesnych fazach rozwojowych roślin. W korzystnych warunkach przerost tkanki grzyba nastąpi bardzo szybko na całym obwodzie źdźbła, a to oznaczać może duże straty plonu – informuje Andrzej Brachaczek – dyrektor ds. badań i rozwoju Innvigo.
Podkreśla on, że rolnik powinien wiedzieć, iż sprawcy chorób podstawy źdźbła konkurują wzajemnie o gospodarza.
- Jeśli grzyby odpowiadające za rozwój łamliwości zasiedlą najpierw roślinę, to grzyby powodujące fuzaryjną zgorzel podstawy źdźbła już tego nie zrobią i vice versa – dodaje.
W tej konkretnej lokalizacji Brachaczek zidentyfikował łamliwość podstawy źdźbła.
- Dysponując taką wiedzą plantator może w odpowiedni sposób przygotować się na wiosnę, planując wykonanie zabiegów fungicydami „dopasowanymi” do tej sytuacji. Takie rozwiązania celowane w konkretnego sprawcę choroby są nie tylko bardziej skuteczne, ale i tańsze od środków działających „uniwersalnie”, „na wszystko” i aplikowane w jednym terminie – radzi.
Pierwsze symptomy tej choroby są widoczne zwykle już w fazie początku krzewienia, ale najczęściej pojawiają się, gdy rośliny są rozkrzewione. Jak objawia się ta choroba w tym czasie? Na pochwie liściowej starszych liści występują małe soczewkowate plamy, które mają barwę bursztynowo-miodową. Wiosną trzeba będzie uważnie obserwować rośliny.
Komentarze