Zboża bowiem nadal mają w naszej strukturze zasiewów bardzo duży udział, co sprawia, że często muszą być uprawiane po sobie. Za częsta uprawa zbóż na danym polu może prowadzić do nasilenia występowania chorób, w tym właśnie podsuszkowych.
Dr Lemańczyk prowadził badania na temat wpływu chorób podsuszkowych w latach 2006-2009 na plantacjach towarowych pszenżyta ozimego. Łącznie ocenie poddano 103 próby, pochodzące z plantacji położonych w sześciu województwach. W fazie dojrzałości mlecznej ziarna z każdego pola pobierano po 100 roślin. W warunkach laboratoryjnych oceniono procent roślin z objawami chorób podsuszkowych.
Komentarze