Strategia KE „Od pola do stołu” zaleca obniżenie stosowania środków ochrony roślin. o 50 proc. w ciągu 10 lat. Kluczowe znaczenie dla osiągnięcia celu, będzie przeznaczenie na rolnictwo ekologiczne 25 proc. gruntów rolnych. Są jednak grupy upraw, które trudno w takim systemie uprawiać. Do nich z pewnością należy rzepak ozimy.
Każdy plantator rzepaku ozimego, chyba nie ma wątpliwości, że tego gatunku uprawnego nie da się uprawiać bez środków ochrony roślin. Uprawa ta na polu jest praktycznie 11 miesięcy i przez ten okres jest atakowana przez ponad 100 agrofagów. Większość z nich ma znaczenie gospodarcze. O to czy rzepak ozimy da się uprawiać w systemie ekologicznym, zapytaliśmy prof. Marka Mrówczyńskiego, dyrektora Instytutu Ochrony Roślin PIB w Poznaniu.
- W Polsce w systemie ekologicznym z roślin oleistych uprawia się głównie len oleisty oraz lniankę siewną. W ostatnich latach również w systemie ekologicznym uprawia się soję, która jest przez UE zakwalifikowania do roślin oleistych, a nie białkowych, bo mamy także olei sojowy. Uprawa rzepaku w systemie ekologicznym pomimo wielu prób nie powiodła się, gdyż wielka presja agrofagów wymaga częstych zabiegów ochronnych. Również duże porażenie rzepaku przez patogeny, także wyklucza uprawę i ochronę bez chemii.– komentuje prof. Mrówczyński.
- Przyczyną dużej atrakcyjności nowych odmian rzepaku dla agrofagów jest prawie całkowite usunięcie glukozynolanów na drodze hodowlanej. Pod koniec XX wieku obniżono 10-krotnie zawartość glukozynolanów w rzepaku, co spowodowało pozbawienie roślin naturalnej bariery ochronnej przed patogenami i szkodnikami. Uzyskano w ten sposób śrutę rzepakową, którą mogą być żywione wszystkie zwierzęta hodowlane, ale niestety pogorszono naturalne właściwości obronne przed agrofagami – tłumaczy dalej prof. Mrówczyński.
Jak dodaje dalej naukowiec ochronę upraw ekologicznych w najbliższych latach utrudni planowane wycofanie z ochrony roślin związków miedzi, które są szeroko stosowane w tym systemie produkcji. Główną przyczyną przyszłego wycofania związków miedzi jest zaleganie tego metalu w środowisku. Miedź należy do metali ciężkich i dlatego obecnie trwają badania nad zastąpieniem tych związków przez inne naturalne substancje. Aktualnie w Polsce zarejestrowane są 32 środki, które zawierają związki miedzi, w tym: wodorotlenek miedzi zawiera 17 preparatów, tlenochlorek miedzi - 12, trójzasadowy siarczan miedzi - 2 oraz tlenek miedzi występuje w 1 środku ochrony roślin.
Więcej na temat aktualności w zakresie ochrony rzepaku przeczytanie w styczniowym numerze FARMERA.
Podsumowując na większą skalę nie jest się w stanie uprawiać rzepaku bez stosowania środków ochrony roślin.
A jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Którego zabiegu w ochronie rzepaku nie da się przeskoczyć bez syntetycznych pestycydów?


Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (10)