W ostatnich latach bardzo popularną formą pozyskiwania wiedzy przez rolników są dni pola. Organizowane są one zwykle pod koniec maja i na początku czerwca. Niestety w tym roku sytuacja z powodu epidemii koronawirusa jest wyjątkowa. Czy może to oznaczać, że nie będzie tego typu imprez w tym sezonie?
Zapytaliśmy o to kilka firm fitosanitarnych. Czy może nastąpić zmiana formuły spotkań polowych, a cała aktywność przeniesie się do sieci (internet)? Bardzo możliwe.
Takie spotkania online już zapowiedziała firma Syngenta.
- W związku z ograniczonymi możliwościami bezpośredniego kontaktu z klientami, związanymi z panedmią wirusa, intensywnie rozbudowujemy kanały komunikacji on-line. Uruchomiliśmy projekt „Pola Klasy S Online”, który umożliwi klientom dostęp do informacji nt. stanu upraw na polach w konkretnych lokalizacjach oraz do wiedzy ekspertów Syngenty. Podejmując takie działania chcemy przynajmniej częściowo zastąpić, przynajmniej na tę chwilę, warsztaty polowe, spotkania indywidualne oraz szkolenia – podaje Syngenta.
Bayer jeszcze nie wie, jak rozwinie się sytuacja. - Trudno jest dziś przewidzieć, jak długo potrwają ograniczenia związane z 2019-nCoV. Nasz plan marketingowy zakłada organizację spotkań z rolnikami na polach, a ostateczne decyzje ich organizacji podejmować będziemy na początku maja. Stale monitorujemy sytuację, w celu zapewnienia jak najlepszego wsparcia naszych klientów. Zespół Bayer wykorzystuje dostępne kanały cyfrowe, by informować o produktach i odpowiadać na pojawiające się pytania. Zespoły sprzedaży korzystają z wirtualnych narzędzi i służą pomocą poprzez telefon, wideo, SMS-y lub e-maile – podają.
Jak dodają, stosując wszelkie środki bezpieczeństwa, wciąż realizują prace nad doświadczeniami w Centrach Doradztwa Technicznego Bayer, na polach wykonywane są odpowiednie prace pielęgnacyjne i zabiegi agrotechniczne. Na ich stronie internetowej, jak również na kanale Youtube pojawią się materiały wideo z pól Bayer.
- Nowa sytuacja to również nowe wyzwania dla nas. W tej chwili nasi przedstawiciele kontaktują się z rolnikami telefonicznie, uruchomiliśmy platformę szkoleniową dla rolników, gdzie w godzinach wieczornych będziemy zapraszać prelegentów i poruszać wiele istotnych bieżących tematów. Wszystko to zmobilizuje zapewne firmy do szybszego wprowadzenia narzędzi digitalizacyjnych w kontakcie z rolnikiem, a sam rolnik musi się przyzwyczaić, że kontakt bezpośredni może być przez dłuższy czas ograniczony – informuje nas BASF.
Firma Innvigo również zastanawia się nad zmianą formuły.
- Nasze pola doświadczalne są prowadzone zgodnie z planem - pod względem agrotechnicznym - w miarę rozwoju sytuacji będziemy podejmować decyzję odnośnie dalszej organizacji, w tym rozważamy zmianę formuły lub też całkowitą rezygnacje z tego typu spotkań. Wszystko zależy od dalszego rozwoju sytuacji - informuje Innvigo.


Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (1)