Głownia kukurydzy jest wywoływana przez grzyb Ustilago maydis. Źródłem infekcji są zarodniki przetrwalnikowe bytujące w glebie lub resztkach pożniwnych, a także zainfekowany materiał siewny.
Do porażenie rośliny dochodzić może praktycznie przez większą część wegetacji kukurydzy, choć najczęściej objawy są dla nas znane te występujące na kolbach, które pojawiają się w okresie wiechowania oraz rozwoju ziarniaków. Charakterystyczne guzowate narośla nie da się pomylić z inną chorobą grzybową. Mało jednak producentów kukurydzy zauważa wcześniejsze objawy tej choroby, które pojawiać się mogą już mniej więcej w fazach 5.-7.liścia.
Na zdjęciu powyżej widzimy guzowate narośla I generacji grzyba, które początkowo są jasne i jędrne a następnie będą brunatnieć, pękać i wysypywać masę zarodników zdolnych do infekcji.
Grzyb Ustilago maydis zazwyczaj atakuje osłabione i zestresowane rośliny. Objawy najczęściej pojawiają się gdy roślina zostanie uszkodzona w wyniku żerowania szkodników (takich jak np. ploniarka zbożówka, mszyca omacnica prosowianka), działania herbicydów, przymrozków, gradobicia czy stresu suszy.
Powyższe objawy prawdopodobnie powstały na skutek osłabienia rośliny żerowaniem ploniarki zbożówki. Świadczy o tym fakt, że na liściu są narośla ulokowane idealnie wzdłuż nerwu, czyli w miejscu gdzie żerował szkodnik.
W tym roku z powodu chłodnej wiosny uszkodzeń wyrządzonych przez tego szkodnika notowano więcej niż w latach poprzednich. Dodatkowo był stres przymrozków oraz często także herbicydowy stąd I generacja głowni mogła się rozwinąć.
Czy głownia pojawi się na kolbach?
Najgroźniejsza dla plonu jest 2 generacja głowni, która najczęściej pojawia się na kolbach. Bywały lata, że lokalnie 100 proc. kolb ulegało uszkodzeniu. Czy w tym roku jest takie ryzyko? Póki co rośliny są w dobrej kondycji, dobrze odżywione, nie odczuwają raczej stresu suszy stąd jest nadzieja, że druga generacja grzyba nie odegra większego znaczenia w tym sezonie. Choć więcej objawów porażenia można będzie obserwować tam, gdzie zanotuje się wysoką aktywność omacnicy prosowianki lub rośliny zostaną uszkodzone przez gradobicie.
Jak zwalczać głownie guzowatą?
Występowanie objawów głowni na roślinach ściśle jest związane z działaniem czynników stresowych. Dlatego by zminimalizować prawdopodobieństwo jej pojawu warto chronić uprawę kukurydzy przed atakiem szkodników. Z działań profilaktycznych do ograniczania głowni kukurydzy jedynie znaczenie ma wysiew zaprawionego fungicydem ziarna siewnego i wszelkie działania agrotechniczne takie jak chociażby bogate zmianowanie czy zblinansowane nawożenie.
Komentarze